Wrocław: Pożar na lotnisku ? Pomogą bracia Felix !

Wrocław: Pożar na lotnisku? Pomogą bracia Felix!

Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika zlokalizowany jest w południowo - zachodniej części Wrocławia, w dzielnicy fabryczna, na osiedlu Strachowice. Na obecną chwilę wrocławskie lotnisko kojarzone jest z nowoczesnym terminalem pasażerskim oddanym do użytkowania w 2012 roku, na którym obsługiwanych jest rocznie blisko dwa miliony pasażerów. Tuż obok przeszklonej bryły terminalu znajduje się strefa CARGO oraz wieża kontroli lotów i budynek Lotniskowej Służby Ratowniczo - Gaśniczej, który dnia 14 czerwca br. był celem mojej wizyty na wrocławskim lotnisku.

Po przejściu zagmatwanej drogi do uzyskania odpowiedniej zgody i przepustek udało mi się wejść na teren strzeżonej części portu, gdzie po przejściu szczegółowej kontroli celnej i przyznaniu identyfikatora wraz z zastępcą komendanta jednostki udaliśmy się do siedziby lotniskowych strażaków. Po krótkiej rozmowie na hali garażowej strażnicy, gdzie przedstawiono mi dwóch kierowców, przystąpili Oni do prezentacji ciężkich wozów ratowniczo-gaśniczych Felix 2 ARFF, które trafiły na stan jednostki w maju zeszłego roku. Kosmiczny wygląd zabudowy wozów umieszczonej na specjalnie opracowanym czteroosiowym podwoziu Fresia F800 8x8 TWIN ENGINE i ogromny ryk dwóch 450-konnych silników Volvo Penta spełniających normę Euro 5 zamontowanych na tyle każdego z pojazdów robi ogromne wrażenie dla ucha, jak i samego oka. Pojazd spełnia wszelkie normy i wymagania stawiane przez I.C.A.O. Osiąga on przyśpieszenie od 0 do 80 km/h w czasie do 20 sek., a jego maksymalna prędkość wynosi aż 135 km/h. Do przekazywania łącznej mocy silników, która w sumie stanowi 900 koni mechanicznych, służą dwie siedmiobiegowe, automatyczne skrzynie biegów firmy Allison Transmission. Spośród wielu dostarczonych w ostatnich latach lotniskowych wozów ratowniczo - gaśniczych w naszym kraju, które głównie stanowią rosenbauerowskie Pantery, oba wrocławskie Felixy są istnymi rodzynkami, gdyż całkowicie zabudowane są przez rodzimą firmę Inżynieria Samochód Specjalnych Wawrzaszek Piotr z Bielska - Białej.

Nadwozie pożarnicze wozu wykonane jest w pełni z materiałów kompozytowych (GPR) i składa się z trzech części – czteroosobowa kabina, zbiorniki na środki gaśnicze oraz segment silnikowy.

„Mózgiem" pojazdów jest dwudrzwiowa kabina, która wyposażona jest w nisko położone, elektrycznie otwierane drzwi wejściowe z obu stron. W jej środku znajdują się cztery siedzenia wraz ze stelażami do aparatów powietrznych i dodatkowe wyjście na dach pojazdu. Sama deska rozdzielcza to wiele ekranów i wskaźników pokazujących między innymi takie parametry jak ilość środków gaśniczych, w tym monitory kamer, które zamontowane są z przodu i tyłu pojazdu oraz na obu działkach gaśniczych. Dodatkowo pomiędzy fotelami dowódcy i kierowcy znajduje się panel wraz z dżojstikami i pilotami do obsługi działek wodno - pianowych, czy wysuwanego pneumatycznie masztu oświetleniowego z głowicą składającą się z sześciu paneli świetlnych wykonanych w technologii LED oraz jednego reflektora dalekosiężnego.

W dwóch skrytkach zlokalizowanych po obu stronach wozu znajduje się specjalistyczne wyposażenie stanowiące sprzęt armatury pożarniczej, agregat prądotwórczy, agregat proszkowy Gloria PLA 250 z 250 kg proszku gaśniczego klasy BC, ratownicze pilarki do betonu i stali oraz narzędzia hydrauliczne firmy Holmatro i dwie linie szybkiego natarcia o długości 30 metrów zakończone prądownicami pistoletowymi z nasadką pianową o wydajności 350 l/min przy ciśnieniu 10 bar.

Moduł środkowy pojazdu stanowią zbiorniki na środki gaśnicze i przedział autopompy. „Brzuch" Felixa jest w stanie zmieścić 15.500 litrów wody i 1000 litrów środka pianotwórczego. Do podawania środków gaśniczych służy dwustopniowa, jednozakresowa autopompa Ruberg typ R-2-350-30/R2-40 o wydajności 9.000 l/min przy 10 bar lub 400 l/min przy 40 bar. Z przodu pojazdu znajduje się działko zderzakowe wyposażone w deflektor umożliwiające podanie wody, środka pianotwórczego i proszku – jego wydajność wynosi od 5.000 do 2.500 l/min wody lub piany i 20 kg/s proszku.

Kolejne działko gaśnicze Elkhart Brass z głowicą Akron Acromatic 1250 zlokalizowane jest na specjalistycznym wysięgniku Crash Rescue Equipment Service Inc. typu Snozzle 501 o maksymalnym wysięgu 15,7m – jego wydajność dla wody i piany wynosi 4100 l/min przy zasięgu rzutu wynoszącym 80 metrów. Ponadto ciekawym rozwiązaniem jest 75-metrowa linia szybkiego natarcia wyprowadzona z przodu kabiny i umieszczona w zamykanej, oświetlanej wnęce zderzaka. Dodatkowo na głowicy wysięgnika gaśniczego zamontowane jest specjalistyczne urządzenia służące do przebijania kadłubów samolotowych i podawania do ich wnętrza środków gaśniczych ( wydajności 550 l/min ) oraz xseonowy reflektor oświetleniowy o mocy 35 W, kamera wideo do podglądu sytuacji miejsca zdarzenia i kamera termowizyjna. Sam pojazd dysponuje własnym systemem ochronnym, który stanowi zespół jedenastu zraszaczy umożliwiający podanie wody lub prądu piany ciężkiej.

Warto dodać, iż owe pojazdy otrzymały specjalną nagrodę Ministra Gospodarki dla najlepszego produktu zaprojektowanego przez polskiego projektanta i wyprodukowanego przez polskiego przedsiębiorcę „ WZÓR ROKU 2012 „. Według uzasadnia jury Felix to przede wszystkim bardzo funkcjonalny i zaawansowany technologicznie produkt spełniający wszelkie wymagania stawiane samochodom ratowniczo-gaśniczym, które łącza ze sobą walory użytkowane i estetyczne.

Podziękowania za załatwienie wszelkich formalności oraz organizacji samej wizyty składam dla zastępcy komendanta Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej Portu Lotniczego im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu – p. Andrzejowi Marzędzie oraz kierowcy p. Arturowi Foryś za okazaną cierpliwość, pomoc, a także przekazane informacje i sympatyczną atmosferę w trakcie ich zdobywania.

{rsmediagallery tags="20130703_Wrocła_pozar_na_ltnisku_bracia_felix01.jpg"}

Strażacki.pl

Czytaj również