Rogoźnik
Są kobiece, lubią ubrać wysokie szpilki i pomalować paznokcie. Jednak kiedy jest alarm i trzeba ruszyć na pomoc są gotowe i stają się bohaterami. Służba w OSP wciągnęła je na tyle, że swoją przyszłość chciałyby związać ze strażą pożarną. Oficjalne przyjecie dziewczyn do straży odbyło się 24.01.2015r. W skład żeńskiej drużyny Ochotniczej Straży Pożarnej w Rogoźniku, malej miejscowości położonej w gminie Nowy Targ, wchodzi 13 dziewczyn: Pulina Kieta, Bernadetta Rzadkosz, Katarzyna Mrozek, Marzena Sabura, Patrycja Gunka, Bernadetta Kieta, Ewa Pałka, Klaudia Siuta, Karolina Komperda, Monika Gubała, Aleksandra Kwak, Gabriela Bukowska.
Dziewczęta trenują już kilka miesięcy ale formalnie do straży zostały zapisane w styczniu tego roku. Pierwsza do OSP zgłosiła się Paulina Kieta. Jak opowiada naczelnik Osp Rogoznik: ” zgłosiła się do mnie i powiedziała że chciałaby zapisać się do straży w Rogoźniku, odpowiedziałem że nie ma sprawy założymy żeńska drużynę tylko musi być co najmniej 10 dziewczyn które chciałaby należeć do straży. I okazało się że w sumie znalazło się ich aż 13.”
Dziewczyny na początek będą m.in. pomagać w zabezpieczeniu imprez jak np. festyny. W lipcu czeka ich wyzwanie wezmą po raz pierwszy udział w zawodach strażackich. Siłą nie można zrobić strażaka. Najlepiej jest pracować z takimi młodymi dziewczynami, które same zgłoszą się do straży pożarnej, chcą uczestniczyć w ćwiczeniach i zawodach. – Drużyna nie będzie mieć wyników, gdy trzeba siłą ją namawiać do treningów i startów w zawodach.
Młode strażaczki liczą na dobre wyniki podczas zbliżających się zawodów. Ich największym marzeniem jest jednak chęć sprawdzenie się w prawdziwej akcji. – Marzymy o tym, żeby gasić pożary – mówią dziewczyny. – To dla nas byłaby adrenalina. Najpierw jednak musimy przejść specjalistyczne szkolenie i zamierzamy to zrobić. Wtedy żaden pożar nie będzie nam straszny – kończą nasze bohaterki.