W ostatnim artykule pokazaliśmy ogólny zarys Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, zaś w tym chcemy skupić się na osobie jej opiekuna. Osoby od której zależy realny obraz drużyny poprzez pryzmat trzech ważnych cech: pasji, powołania i pracy.
Pasja
Choć pisane i mówione o tym było bardzo wiele nigdy dość podkreślania że straż pożarna to pasja bardzo wielu ludzi, której nie da się opisać żadnymi ramami czy porównaniami, gdyż drugiego takiego ruchu jak ruch strażacki nie ma i zapewne nie będzie. Powinien o tym wiedzieć każdy opiekun MDP. Jeśli on sam jest pasjonatem może tą pasją zarażać swoich podopiecznych. Specyfika pracy z młodzieżą jest dość ciężka toteż opiekunowie sami powinni lubić to czego uczą młodzież. Ważne jest tutaj aby pożarnictwo pojmować dość szeroko. Ochotnicze Straże Pożarne to obok najważniejszego zadania jakim jest pomoc bliźniemu również szereg innych celów jak np. historia, krzewienie kultury, często to właśnie straże są centrami życia społeczności lokalnej. Należy o tym pamiętać pracując z młodzieżą.
Powołanie
Zupełnie szczerze należy powiedzieć, ze chęci to tutaj za mało. Albo ma się predyspozycje do pracy z młodzieżą, albo się ich nie ma. Dlatego osoba Opiekuna MDP jest tak wyjątkowa. Musi to w istocie być osoba z powołaniem: odpowiednio delikatna by móc zorganizować czas najmłodszym strażakom, ale i mocno charyzmatyczna by być autorytetem i przywódcą dla grupy nastolatków, którzy często z racji dojrzewania są krnąbrni i rozbrykani. Nie bez znaczenia jest też rozumienie młodzieży do czego najbardziej predysponowani są byli członkowie MDP, którzy są członkami OSP. Jednak połączenie tych wszystkich cech jest bardzo trudne i cechuje tylko wąską grupę opiekunów.
Praca
Można powiedzieć że obok czynnika ludzkiego w postaci młodzieży jest to drugi najważniejszy czynnik do odniesienia sukcesu. Najważniejsze by była to regularna praca, a nie chwilowe zrywy przy okazji jakiś zawodów itp. Wielokrotnie to opiekun musi wyjść z taką inicjatywą do zarządu, musi poświęcić ogrom swojego wolnego czasu i wiele razy spotkać się z brakiem zrozumienia, słabym odzewem lub jego brakiem. W takich chwilach poznajemy wartość takiej osoby, gdyż tylko słabi się poddadzą. Właściwy opiekun wie ze to co robi ma sens i następnym razem zrobi to może inaczej ale na pewno ze zdwojoną siłą.
Podsumowując warto zwrócić uwagę że nie ma recepty na idealnego opiekuna, ale jest miarka jego wartości w postaci młodzieży z którą pracuje. Chciałbym też podkreślić uznanie dla pracy setek Opiekunów MDP, którzy wkładają swoją większą lub mniejszą cegiełkę w przyszłych strażaków. Wystarczy przypomnieć sobie ilu z nas na swojej drodze w młodości spotkało właśnie takiego wspaniałego opiekuna i dzięki niemu została w straży do dziś.
Zdjęcie OSP Cybinka.