Kraj
W dniu 7 października 2023 roku podczas branżowego bankietu Retro Motor Show w Poznaniu, zabytkowy samochód Magirus należący do do Ochotniczej Straży Pożarnej w Kępnie otrzymał od Grupy MTP wyróżnienie Retro Motor Show Awards 2023 “Nagroda Specjalna”. Nagrodę odebrali druhowie OSP Kępno.
Historię tego pojazdu opisał druh Paweł Śpiewak. Zapraszamy do czytania.
W 1923 zostaje podjęta uchwała o zakupie sprzętu motorowego, wybór padł na sprzęt marki Magirus z FY. Feuerwerkgerete GMBM Berlin za cenę 4,756 dolarów amerykańskich w przeliczeniu na złotówkę wynosiła ona 24,383 zł (cena ta była równowartością 140 ton żyta konsumpcyjnego). Magirus dotarł do Kępna 04.12.1924 roku, na auto złożyli się mieszkańcy całego powiatu Kępińskiego, dlatego otrzymał nazwę „Powiatowej Sikawki Motorowej przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Kępnie”. Nowy nabytek Kępińskich Strażaków jak na swoje czasy miał bardzo dobre parametry min. silnik o mocy 34 KM oraz autopompę o wydajności 1000 l/min, mógł pracować czterema prądami wody naraz. Załogę Magirusa stanowiło 12 strażaków w tym dowódca, kierowca oraz 10 wyszkolonych strażaków, już w tym czasie strażacy byli ubezpieczeni od wypadków podczas akcji a mianowicie po przybyciu na alarm strażacy pobierali metalowe tabliczki, które gwarantowały im ubezpieczenie.
Okres międzywojenny to czas w którym Ochotnicza Straż Pożarna w Kępnie tętniła życiem, w opinii Kępnian była chlubą Kępna i całego powiatu we wszystkich zawodach zdobywała najwyższe miejsca, brała udział we wszystkich świętach państwowych i kościelnych organizowała teatr amatorski i zabawy taneczne. Niestety ten piękny czas przerwała druga wojna światowa.
Rok 1939 to dla wszystkich Polaków czas niepewności wszyscy wyczuwali nadchodzącą wojnę. Życie towarzyskie milkło również w Ochotniczej Straży Pożarnej, która swą działalność ograniczyła tylko do alarmów przeciwpożarowych oraz brania udziału w manifestacjach przeciwko wojnie. Wiosną wielu mężczyzn zostaje wezwanych na ćwiczenia wojskowe. Nadszedł piątek, 1.IX.1939. Wieść o nadchodzących wojskach hitlerowskich w okolicach naszego powiatu powoduje masowe ucieczki mężczyzn i ewakuację miasta. Naczelnictwo naszej jednostki wydaje rozkaz uratowania dla niej tego co najcenniejsze – Magirusa. Kierowca Michał Karolak dostaje rozkaz aby zabrał auto i ruszył w kierunku wschodnim. Karolak wykonując rozkaz wyjeżdża samochodem z garażu i udaje się w stronę Podzamcza. Na wysokości miejscowości Świba ludność cywilna przekazuje mu informację że wojska niemieckie są już pod Wieruszowem. Strażak kieruje wóz na drogę Teklinów – Jutrków – Wyszanów. Michał Karolak decyduje się samochód zostawić gdyż dalsza ucieczka wydaje się mu bezcelowa z uwagi na brak dostatecznej ilości paliwa. Jak się dziś okazuje decyzja ta była słuszna ponieważ Magirus dalej jest chlubą naszej jednostki. Jednak aby nikt auta nie zabrał druh Michał Karolak wymontowuje magneto z auta, które później Niemcy zastąpią nieoryginalnym. Niemcy przejmują wszystkie urzędy, Riedel – mistrz kominiarski zostaje naczelnikiem OSP Kępno a Kępińscy Niemcy oraz Ci przybyli z III Rzeszy zostają strażakami, jednak po jakimś czasie 90% strażaków stanowią Polacy z racji powołań do wojska dla Niemców. Riedel był przychylny dla strażaków, może o tym świadczyć fakt że większość Kępnian którzy byli w straży również należeli do przymusowych kolumn robotniczych zatrudnianych każdej niedzieli, Niemiec gdy się o tym dowiedział zarządził cotygodniowe ćwiczenia właśnie w niedziele. Dla Kępnian ćwiczenia strażackie były bardzo dobrą okazją do wymiany poglądów politycznych czy informacji z frontu. Zbliżające się ostatni dni okupacji znaczyły dla Kępna czas ewakuacji Niemców i w tym miejscu trzeba przytoczyć wręcz heroiczną postawę Kępińskich strażaków, którzy uratowali samochody pożarnicze przed wykorzystaniem ich przez Niemców do wyjazdu. Był piątek 19.01.1945 godzinny ranne, w związku z decyzją o ewakuacji naczelnik Riedel otrzymał polecenie przygotowania nowo zakupionego wozu strażackiego „Opel Blitz” przedstawicielom władzy. W tym celu Adolf Kietzman znany Polakom z okresu między wojennego, udał się osobiście do kierowcy auta Czesława Szuwarta, z rozkazem natychmiastowego stawienia się w straży. Czesław Szuwart w drodze do strażnicy spotyka w rynku lekarza dr Marszałka i opowiada mu o całej sytuacji. Lekarz mówi mu że ma zrobić wszystko aby nie pozwolić na wyjazd Oplem z miasta. Gdy Czesław Szuwart dotarł do strażnicy dostał polecenie holowania auta naczelnika Riedela aby mógł zapalić. Po odpaleniu auta naczelnika, Szuwart ruszył autem w kierunku dzisiejszego osiedla Przemysława do ówczesnych dołów „Bismarcka” po zgaszeniu wozu, sam chował się w stodole należącej do Hieronima Janickiego. Tam przeleżał do historycznego poniedziałku 22 stycznia czyli do wyzwolenia Kępna. A więc Opel-Blitz nie stawił się na polecenie Niemców. Nakazano przyprowadzić kierowcę samochodu odkrytego czyli Magirusa, którego kierowca był Roman Gumny. Gospodarz straży Julian Rybak nie zastał Gumnego w domu jednak wiedział że przyjaźni się on z innym strażakiem – Idzim Kalisem, kilkukrotnie go odwiedzał aż w końcu powiedział że Niemcy zagrozili rozstrzelaniem całej rodziny Rybaka. Kalis wspólnie z Gumnym stawili się w garażu Magirusa, który w tym czasie znajdował się na Al. Marcinkowskiego. W drodze ustalili że muszą zrobić wszystko aby Magirus nie opuścił Kępna, wiedząc o felerze wynikłym z zastąpienia oryginalnego magneto innym. Pada propozycja Gumnego by rozpalić ognisko pod autem aby rozgrzać silnik, naprawdę chodziło o wywołanie małego pożaru aby unieruchomić pojazd i tak drugie auto Kępińskich strażaków zostaje uratowane. Tego samego dnia było kilka pożarów, jednak nikt nie ogłosił alarmu, nikt nie wszczynał akcji, nie widziano ludzi ratujących mienie. Widziano natomiast zbliżającą się, wyczekiwaną wolność.
Dwudziesty drugi stycznia to dla Kępnian dzień wyzwolenia spod Hitlerowskiej okupacji. Następnego dnia zostaje powołany Tymczasowy Polski Komitet Obywatelski, który to organizuje różne komisje w celu opanowania sytuacji w mieście, między innymi powołano komisję do zorganizowania strażaków w celu zabezpieczenia mienia strażackiego. Ze względu na panujący nieład, jak i samowolne przejmowanie mienia, zgrupowani druhowie zobowiązali się pilnować sprzęt i własność strażacką całodobowo. Wkrótce samochody Kępińskich strażaków wracają do swojej remizy w Magirusie zostaje zamontowane nowo zakupione, oryginalne magneto. Pierwsza zbiórka zostaje zwołana 12 lutego 1945 roku, stawiło się 36 byłych, czynnych druhów dzięki czemu można było skompletować drużynę bojową. Podczas zbiórki obowiązki naczelnika przejął Leon Właźliński, a sekretarzem został Leopold Rabiega.
TEKST: druh Paweł ŚPIEWAK – OSP Kępno
Zdjęcia: OSP Kępno