23 czerwca 2024 roku, chwilę po godzinie 05:00 strażacy JRG 3 Gdańsk zostali zadysponowani do topiącego się kota w kanale Raduni. Według zgłoszenia zwierzę nie mogło się wydostać ze względu na wybetonowane koryto kanału.
Kot szybko zaczął tracić siły. Tuż po przyjeździe zadysponowanego na miejsce zastępu, nie był w stanie dłużej utrzymać się na powierzchni i dryfował już z głową pod wodą.
Działania strażaków polegały na szybkiej ewakuacji zwierzęcia z wody (jak piszą strażacy, udało się to „w ostatniej chwili”), a następnie ze względu na brak oddechu rozpoczęto resuscytację, która pozwoliła przywrócić oddech u kota. Kot zaczął cicho miauczeć i poruszać łapkami. Wychłodzone zwierzę zostało ogrzane i przekazane pod opiekę pracownika schroniska dla bezdomnych zwierząt PROMYK w Gdańsku.