W czwartek, 10 października br., w miejscowości Radlin na Śląsku doszło do zawalenia się dachu w opuszczonym budynku. Służby ratownicze otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 16:21. Z uwagi, iż istniało prawdopodobieństwo że w obiekcie mogli przebywać ludzie konieczne było przeszukanie gruzowiska. Do działań zadysponowano Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą z Jastrzębia-Zdroju. Na miejscu zdarzenia pojawiła się także Grupa Operacyjna Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Gruzowisko zostało przeszukane przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu oraz za pomocą psów ratowniczych. Strażacy odgruzowali obiekt do poziomu posadzki, aby wykluczyć obecność ludzi. Konieczne było także przeprowadzenie prac rozbiórkowych niestabilnych elementów konstrukcji budynku. W działaniach uczestniczyło 14 zastępów PSP i OSP w sile 40 strażaków.