Poznań
Miniony czwartek (21.04.2016 r.) na długo pozostanie w pamięci wszystkich służb oraz kierowców. Od samego rana na terenie miasta i powiatu dochodziło do kolizji i wypadków drogowych. Do najgroźniejszych doszło w południe na skrzyżowaniu ul.Reymonta i Hetmańskiej, autostradzie A2 oraz drodze S11 w Jaryszkach. W usuwaniu skutków zdarzenia często uczestniczyły zastępy PSP i OSP.
Czarną serię na ulicach Poznania i powiatu rozpoczęła ul.Obornicka. Jak informowały od rana redakcje MotoMerkury oraz Alert Poznań, doszło tam do 3 zdarzeń drogowych. Dokładnie o godzinie 11:31 do poznańskich służb dotarła informacja o zderzeniu tramwaju linii nr.1 z samochodem ciężarowym na skrzyżowaniu ul.Reymonta, Arciszewskiego, Hetmańskiej i Grochowskiej. Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowana została Zakładowa Służba Ratownicza, Nadzór Ruchu MPK Poznań oraz zastępy PSP z JRG-4 i SA PSP Poznań. Po przybyciu na miejsce pierwszych podmiotów ratowniczych okazało się, że doszło do zderzenia czołowo-bocznego samochodu ciężarowego marki MAN z dwuwagonowym tramwajem typu 105Na. Na skutek zderzenia niegroźnie poszkodowany został motorniczy tramwaju oraz doszło do znacznego uszkodzenia obu pojazdów – w tramwaju uszkodzona została ściana czołowa oraz boczna przy kabinie motorniczego, a w ciężarówce doszło do pęknięcia wału napędowego, rozszczelnienia zbiornika paliwa oraz sporego wycieku benzyny i oleju, który zalał większość skrzyżowania. Działania przybyłych służb skupiły się na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia (w tym kierowaniu ruchem), opatrzeniu poszkodowanego motorniczego przez ZRM WSPR Poznań, neutralizacji wycieków z ciężarówki, jej usunięciu ze skrzyżowania (holowanie przy pomocy zastępu GCBA z JRG-4) i udrożnienia ruchu kołowego oraz tramwajowego. Z racji sporych rozmiarów wycieku oleju podjęta została decyzja o zadysponowanie na miejsce dodatkowego samochodu JRG-2 Poznań – SLRr z zapasem sorbentu. Dokładne okoliczności zdarzenia oraz jego przebieg ustala WRD KMP Poznań. Wszystkie czynności na miejscu zdarzenia trwały do godziny około 12:30, w ich trakcie na ww. skrzyżowaniu występowały spore utrudnienia w ruchu – przez około 30 minut nie kursowały tramwaje, a nieco ponad godzinę niemożliwe było wykonywanie lewoskrętów i przejazd ul.Reymonta w kierunku Górczyna.
W czasie kiedy służby zmagają się jeszcze ze skutkami powyższego wypadku na autostradowej obwodnicy Poznania (162 km., za węzłem Poznań-Luboń – kierunek Świecko) dochodzi do kolejnego tego dnia zdarzenia. Ciągnik siodłowy marki DAF z naczepą najeżdża na tył innego ,,zestawu” przewożącego pustaki oraz kolejny pojazd ciężarowy typu ,,patelnia” (potocznie nazywany też wywrotka) przewożący piasek. Uderzenie jest tak silne, że kabina ciężarowego DAFa zostaje całkowicie zmiażdżona, a w jej wnętrzu uwięziony zostaje kierowca. Ponadto dochodzi także do wysypania się pustaków z drugiego ,,zestawu”, które całkowicie blokują autostradę w kierunku Świecka. Na miejsce zadysponowane zostają zastępy SA PSP Poznań, JRG-6 Poznań, OSP Luboń, ZRM WSPR Poznań, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe filia Poznań, służby Autostrady Wielkopolskiej, Policja, ITD oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego ,,Poznań-7″ działająca w JRG-7 Poznań. Pierwsze działania na miejscu wypadku skupiły się na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wykonaniu dostępu do uwięzionego kierowcy DAFa z użyciu narzędzi hydraulicznych. Ze względu na całkowicie zniszczoną kabinę czynności związane z dotarciem do kierowcy trwają kilkadziesiąt minut, w ich trakcie wykorzystywane są także dwie platformy ratownicze, z których prowadzone są działania narzędziami hydraulicznymi. Mężczyzna po ewakuacji z kabiny został natychmiast przekazany zespołom ratownictwa medycznego i w stanie ciężkim przetransportowany do szpitala. Na czas lądowania i startu śmigłowca LPR ruch na poznańskim odcinku A2 był całkowicie wstrzymany, a tuż po odlocie odblokowany został jeden pas (szybki) w kierunku Świecka i dwa w kierunku Warszawy. Kolejne działania m.in. Policji i ITD skupiły się dokładnym zebraniu i sporządzeniu dokumentacji z miejsca wypadku, po ich zakończeniu służby Autostrady Wielkopolskiej wraz z Pomocą Drogową przystąpiły do usuwania uszkodzonych pojazdów. Choć i w tym przypadku dokładne przyczyny zdarzenia ustali Policja, to prawdopodobnie tuż przed zdarzaniem jeden z dwóch pojazdów, na które najechał DAF stał na pasie awaryjnym z racji awarii, a drugi zwolnił celem bezpiecznego ominięcia go – w tym momencie doszło do najechania. Zakończenie wszystkich działań związane z wypadkiem oraz przywrócenie normalnego ruch na autostradzie miało miejsce około godziny 19:00
Wydawać by się mogło, że limit poważnych zdarzeń w tym dniu został już wyczerpany, jednak jak się okazało nic bardziej mylnego. W czwartkowe popołudnie w Poznaniu doszło do kolejnych kilku wypadków, w których poszkodowanych zostało kilka osób. Na skutek kumulacji wszystkich zdarzeń oraz remontów ruch w Poznaniu w godzinach popołudniowego szczytu został sparaliżowany, przejazd nawet kilkuset metrów zajmował czasami kilkadziesiąt minut. Dzień zamknęło kolejne poważane zdarzenia, tym razem na drodze S11 w Jaryszkach – jak informowała Pomoc Drogowa EuroHol Poznań 503-604-400 doszło tam do zderzenia 4 samochodów osobowych. Na miejscu interweniowała m.in. SGRT ,,Poznań-7″, a jedna osoba została poszkodowana. Początkowo ruch w kierunku Poznania był całkowicie wstrzymany.