Nowy Jork
Dzisiaj rano czasu nowojorskiego w południowej części Bronksu doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem straży pożarnej.
O godzinie 6 rano straż pożarna została zaalarmowana przez sąsiadów, że w dwukondygnacyjnym budynku ulatnia się gaz. Na miejscu okazało się, że w budynku znajduje się laboratorium do produkcji narkotyków.
W pewnym momencie doszło do potężnej eksplozji, w wyniku czego zginął dowódca zmiany Michael J. Fahy, w FDNY od 17 lat.
Do szpitala trafiło czterech policjantów.