W dniu 20 marca br. strażacy z OSP Barlinek zostali zadysponowani do zdarzenia drogowego na trasie Rychnów – Barlinek Przybyli na miejsce zdarzenia druhowie niezwłocznie przystąpili do zabezpieczenia miejsca zdarzenia m.in. stożkami ostrzegawczymi. Stożki, które blokowały przejazd drogi niestety zostały ukradzione przez nieznanego sprawcę.
To nie jedyna kradzież sprzętu podczas działań strażaków. Kilkukrotnie pisaliśmy na naszym portalu o kradzieżach jakie spotykały ratowników. Poniżej przykłady.
Jakiś czas temu strażacy zostali zadysponowani do miejscowości Ględy (gmina Małdyty) do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Strażacy bez większego problemu ugasili pożar. Po zakończonej akcji okazało się, że jedna z masek do aparatu powietrznego została skradziona – na miejsce wezwano policję.
Inny przypadek dotyczy zdarzenia drogowego. W miejscowości Rybitwy gmina Pakość doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych marki Opel i Mitsubishi. Poszkodowanym w wypadku pomocy udzielali strażacy z OSP Pakość, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce. Podczas działań ratowniczych strażacy zostali okradzeni z dwóch świetlnych flar wartych blisko 200 zł. Poszukiwaniami skradzionego mienia zajęli się policjanci z komisariatu w Pakości, którzy przeanalizowali przebieg działań ratowniczych, ale też okoliczności, które dotyczyły kradzieży flar. Mając już wtedy swoje podejrzenia co do konkretnych sprawców, mundurowym potwierdziło ten fakt nagranie z kamery pobliskiego budynku. Policjanci mając rysopis sprawców wytypowali podejrzewanych o kradzież i wczoraj (05.09) ich zatrzymali.
To tylko dwa przykłady o których pisaliśmy na Strażackim. Niestety podobnych przypadków jest więcej.
Zdjęcie OSP Barlinek