Wczoraj (30.05.2017) przez nasz kraj przetaczały się gwałtowne burze, które wyrządziły wiele szkód. Strażacy mieli pełne ręce roboty głównie z powodu powalonych i połamanych drzew, zalanych budynków i dróg czy pożarach spowodowanych wyładowaniami atmosferycznymi.
Straż pożarna odnotowała 1053 interwencji. Najwięcej w województwie lubuskim – 200, małopolskim – 192, wielkopolskim – 152, zachodniopomorskim – 142, dolnośląskim – 125, opolskim – 71 łódzkim – 51.
W miejscowości Myślibórz, woj. zachodniopomorskim konar przygniótł mężczyznę, który doznał złamania ręki.
Uszkodzeniu uległy 33 budynki, w tym 5 zerwanych dachów na budynkach gospodarczych. Doszło do awarii energetycznych na terenie 10 województw (zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, łódzkiego, opolskiego, małopolskiego, podkarpackiego, śląskiego i dolnośląskiego). W szczytowym momencie około 15 tys. odbiorców pozostawało bez prądu.
Po przejściu gwałtownych burz przez teren powiatu chrzanowskiego (woj. małopolskie) wylały lokalne cieki wodne. Interwencje strażaków dotyczyły głównie zalanych posesji. Zamknięta dla ruchu została DW-780 w m. Alwernia. W miejscowości Okleśna (gm. Alwernia) wezbrana rzeka Regulanka podtopiła około 50 posesji. Trwały działania związane z obroną przed zalaniem przepompowni. Sytuację opanowano. Bez ewakuacji mieszkańców.
Foto Arek Kamiński; Info Rządowe Centrum Bezpieczeństwa