Poznań
To nie była spokojna noc (05/06.07.2018 r.) dla mieszkańców poznańskiego Sołacza. Na terenie osiedla doszło do kilku pożarów, najpoważniejszy miał miejsce przy ul. Drzymały, gdzie w bliskim sąsiedztwie schroniska dla młodzieży spłonął pustostan. Konieczna była ewakuacja kilkudziesięciu osób.
Pierwszą informację o pożarze podało Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Poznania, z komunikatu wynikało, że pożar wybuchł w garażach/barkach przy ul. Drzymały. Ostatecznie okazało się, że spłoną pustostan znajdujący się w sąsiedztwie schroniska młodzieżowego. Ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o ewakuacji kilkudziesięciu młodych osób ze schroniska, dla których podstawiony został specjalny autobus MPK Poznań. Młodzież została przetransportowana do innego schroniska, na całe szczęście, na skutek zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Akcja gaśnicza, w której udział brało kilka zastępów PSP trwała do rana, w jej trakcie z utrudnieniami musieli liczyć się też kierowcy – dla ruchu zamknięta została ul. Drzymały oraz Urbanowska. Na miejscu działała też Policja oraz pogotowie energetyczne.
W piątek Radio Poznań poinformowało, że nie był to jedyny pożar tej nocy w okolicy. Płonęły też śmietniki oraz samochody na pobliskim osiedlu, nad sprawą nocnych pożarów pracują już funkcjonariusze poznańskiej Policji. Szczegóły dotyczące nocnych działań strażaków na poznańskim Sołaczu, w rozmowie z dziennikarzami Radia Poznań przekazuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu – kpt. Michał Kucierski
https://www.youtube.com/watch?v=aPXI0bbJc08