Kraj
Strażacy testują urządzenie, pozwalające kierowcom znacznie szybciej zorientować się o nadjeżdżającym pojeździe uprzywilejowanym. Wykorzystywane do tej pory sygnały świetlne i dźwiękowe zostaną uzupełnione o komunikat radiowy w samochodzie – będzie nadawane ostrzeżenie o konieczności ustąpienia miejsca.
– Samochody są dobrze wygłuszone, ludzie głośno słuchają radia, muzyki. Percepcja kierowcy nie jest nastawiona na sygnały z zewnątrz – powiedział Dariusz Wojcieszak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu w rozmowie z Polsat News
Jest to tzw. “trzeci sygnał”, który można emitować wykorzystując fale radiowe. Ma on nadawać komunikat o nadjeżdżającym samochodzie uprzywilejowanym. Kierowca znacznie szybciej usłyszy komunikat, poniewaz urzadzenie nadaje najdalej na 200 metrów.
– Ten komunikat jest nadawany jednocześnie w dwóch formach: z wykorzystaniem RDS wyświetla się na odbiornikach w postaci tekstowej, jak również słyszany jest w wersji głosowej – wyjaśnił Piotr Rek z firmy CDVI Polska w rozmowie z Polsat News.
Gdy strażacy odjadą, radio w samochodzie znów będzie działać normalnie.
Grafila ilustrowana Strazacki.pl