Kaniów
Dziesięć zastępów straży pożarnej gasiło wczoraj wieczorem pożar poddasza budynku mieszkalnego w Kaniowie. W wyniku pożaru ranny został 52-letni mężczyzna.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, pożarem objęta była cała druga kondygnacja budynku, a pożar rozprzestrzeniał się na strych. Przez okna widoczny był ogień, a na zewnątrz wydobywały się kłęby dymu. Przed dojazdem na miejsce zdarzenia, lokatorzy opuścili budynek. Działania w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odcięciu mediów oraz wprowadzeniu dwóch prądów gaśniczych do budynku w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się pożaru.
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przebadał osoby znajdujące się w budynku. Zaopatrzenia medycznego wymagał właściciel budynku, 52-letni mężczyzna u którego stwierdzono oparzenia drugiego stopnia pleców i ramion. Poszkodowany odmówił zabrania do szpitala. Po ugaszeniu pożaru na poddaszu przystąpiono do oddymienia budynku i prac rozbiórkowych nadpalonych sufitów (płyta gipsowo-kartonowa na konstrukcji drewnianej i stalowej). Sprawdzono pomieszczenia kamerami termowizyjnymi. Z budynku usunięto spalone lub nadpalone wyposażenie i przelano prądem wody. Rozebrano ocieplenie dachu, aby odkryć i przelać wodą nadpalone belki więźby dachowej.
Spaleniu uległo wyposażenie wszystkich pomieszczeń na drugiej kondygnacji budynku i strychu, drzwi, okna i sufity pomieszczeń. Działania zakończono przed godz. 23. Przyczynę pożaru ustala policja.
Info: KM PSP w Bielsku Białej
Foto: OSP Czechowice