Potok
Według zeznań wiarygodnych świadków, szczególnie Feliksa Kalisza, OSP w Potoku założona została w 1903 roku. W tym czasie wieś miała drewnianą zabudowę, domy były pokryte słomą. We wsi znajdował się budynek szkolny i dwór oraz szyby Kopalnictwa Naftowego.
Na zebraniu gromadzkim za czasów wójta Józefa Krochmala jednogłośnie został przyjęty wniosek o założeniu drużyny straży pożarnej. W szeregi drużyny strażackiej zgłosili się chętni i zdrowi mężczyźni. Pierwszym prezesem wybrany został Piotr Sum, a naczelnikiem Jan Łętkowski.
Powstała OSP w Potoku była po Krośnie drugą jednostką w powiecie. Do swej dyspozycji posiadała beczkowóz i ręczną sikawkę. W 1904 roku straż dysponowała już kilkudziesięciometrowym wężem. Strażacy wspólnie z mieszkańcami wsi wybudowali drewnianą remizę oraz zakupili niezbędny sprzęt przeciwpożarowy.
Dalszą działalność przerwał wybuch I wojny światowej. Do wojska zabrano kilku strażaków, reszta zaprzestała swojej działalności. Dopiero po roku 1918 ponownie wznowiona została działalność OSP. Prezesem został Bronisław Smosna, a naczelnikiem Henryk Smosna, gospodarzem Stanisław Jedziniak, sekretarzem Michał Lichoń. Woźnicą w straży pożarnej został Władysław Mazur. Zarząd w tym składzie podjął działania na rzecz zdobycia środków pieniężnych na zakup mundurów oraz dokupienie sprzętu pożarniczego. Poprzez organizowanie festynów połączonych z częścią artystyczną uzyskano potrzebne środki, za które zakupiono dla strażaków ćwiczebne i bojowe mundury, hełmy, pasy i rogatywki (po 24 sztuk każdego asortymentu).
Strażacy Potoka w tym czasie znani byli ze swojej odwagi. Za przykład może posłużyć wyniesienie z płonącego budynku kołyski z małym dzieckiem w 1932 roku przez Władysława Kopacza. Za czyn ten Komenda Wojewódzka we Lwowie przyznała nagrodę w postaci sprzętu pożarniczego, tj 150 mb węża tłoczącego i 2 mb węża ssącego. W 1934 roku strażacy brali udział w gaszeniu pożaru
Rafinerii Nafty w Jedliczu, gdzie paliły się magazyny. Akcja gaśnicza trwała 3 dni. W nagrodę straż otrzymała 200 zł. Poza tym strażacy brali udział w gaszeniu pożaru w Odrzykoniu w 1937 roku, gdzie przy silnym wietrze spaliło się 40 budynków, tj cała część wsi od strony Wisłoka. Dalszą działalność przerwał w 1939 roku wybuch II wojny światowej. W czasie okupacji część sprzętu została zrabowana. Pozostała jedynie sikawka bez kół.
Po wyzwoleniu z inicjatywy Stanisława Czekańskiego, Alojzego Duszy i Jana Sołtysa podjęta została inicjatywa ponownego powołania do życia straży pożarnej. Prezesem został wybrany Stanisław Czekański, sekretarzem-Jan Sołtys, gospodarzem-Alojzy Dusza. Straż wyposażona została w zakupioną motopompę, a węże tłoczące przydzieliła Komenda Powiatowa w Krośnie.
W późniejszym okresie Komenda Powiatowa w Krośnie za aktywną działalność OSP przydzieliła wóz strażacki wartości 18 tys. zł. W 1961 roku straż wzbogaciła się o samochód marki Lublin typ 51. Strażacy przy pomocy mieszkańców wybudowali nową remizę, a w 1984 roku oddany został do użytku basen przeciwpożarowy. W tym samym roku za swoją działalność otrzymaliśmy z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnych w Krośnie samochód Żuk. Ważnym wydarzeniem w życiu jednostki było przyjęcie 20 XII 1984 roku w szeregi OSP drużyny dziewczęcej. 3 lata później, tj. 20 IV 1987 roku w szeregi OSP przyjęta została drużyna chłopięca. Był to przykład dobrej współpracy OSP z miejscową szkołą.
Bardzo ważne wydarzenie dla OSP miało miejsce 5 maja 1993 roku. Tego dnia druhowie otrzymali od holenderskich przyjaciół strażaków samochód pożarniczy DAF GBA 1/16 z 1967r.
W maju 2002 roku męska drużyna pożarnicza zdobyła pierwsze miejsce na Gminnych Zawodach Pożarniczych w Żarnowcu. Sukces ten udało się powtórzyć po dziesięciu latach, we wrześniu 2012 roku, w Dobieszynie. W 2013 roku taki sam sukces osiągnęła drużyna żeńska, zdobywając I miejsce na Gminnych Zawodach Sportowo-Pożarniczych odbywających się w Dobieszynie.
Więcej informacji na stronie jednostki: www.osppotok.jedlicze.net Zapraszamy również na nasz profil facebookowy: www.facebook.com/OSPPOTOK oraz na naszą-klasę: www.nk.pl/#profile/44310458
Informacje oraz zdjęcia dzięki uprzejmości OSP Potok.