Krosno
W niedzielę (05.07), tuż około godziny 8:00 doszło do awaryjnego lądowania samolotu silnikowego przy ulicy Zręcińskiej w Krośnie, niedaleko lotniska. Samolotem leciał tylko pilot.
Na miejsce zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej PSP (GBARtPr, GBARt, SLOp) i OSP (z Turaszówki i Polanki), policję oraz pogotowie ratunkowe.
Do wypadku doszło podczas startu awionetki. Samolot sportowy Rand Robinson KR-1 spadając, ściął pobliską latarnię, uszkodził ogrodzenie, stojący na posesji samochód oraz nieznacznie uszkodził budynek.
Jedna osoba została ranna, to pilot. 69-letni mężczyzna leciał sam. Z samolotu wyszedł o własnych siłach, po przebadaniu przez załogę SPPR, został przewieziony do szpitala.
Z informacji, które udało się ustalić redkacji Krosno112, samolot zarejestrowany był na Słowacji, nie należy do Aeroklubu Podkarpackiego Szkoły Lotniczej w Krośnie. Już wcześniej awionetka miała problemy ze środkiem ciężkości, dlatego kadłub został przedłużony.
Dzisiejszy lot był lotem testowym, trwał oblot konstrukcji amatorskiej po zmianach (samolot budowany był prywatnie, w warunkach domowych).
Źródło: Krosno112