Florynka
22 grudnia strażacy JRG 1 i 2 w Nowym Sączu oraz kilku jednostek OSP zadysponowani zostali do poszukiwań 18-letniej dziewczyny we Florynce. Działania strażaków polegały na przeszukaniu terenu leśnego oraz miejsc, w których osoba zaginiona była wcześniej widywana przez mieszkańców wsi.
Poszukiwania prowadzili jeszcze goprowcy z psami oraz ratownik GOPR na quadzie. Ratownicy z OSP GRS Nowy Sącz prowadzili poszukiwania przy wykorzystaniu trzech psów. Łączna powierzchnia przeszukana przez OSP GRS Nowy Sącz to około 25 ha powierzchni lasu wynikające ze śladu zapisanego przez urządzenie GPS.
Ratownicy z JRG 2 oraz OSP Ptaszkowa prowadzili poszukiwania przy wykorzystaniu quadów, gdzie przeczesywane były miejsca trudno dostępne. Ślad GPS-a odległości pokonanej przez quady wyniósł około 100 km. Na miejsce poszukiwań przybył leśniczy, który przekazał funkcjonariuszowi Policji informację, że podczas wykonywania rekonesansu zauważył załamany lód wraz z przeręblem na pojedynczym stawie w głębi lasu. W wyniku rozpoznania ustalono, że tafla lodu była uszkodzona. Stwierdzono, że załamanie mogło powstać na wskutek wejścia człowieka na tafle lodu. W związku z tym podjęto decyzje zadysponowania na miejsce działań Specjalistyczną Grupę Wodno-Nurkową w celu spenetrowania toni wodnej. Strażacy, którzy przeszukiwali teren leśny, po zakończeniu przeszukiwania wyznaczonego terenu zakończyły działania.
Działania SGRW-N polegały na spenetrowaniu toni wodnej w miejscu przerębu. Następnie ratownik w zabezpieczeniu dokonał penetracji wyznaczonego obszaru technikami podwodnymi. Nie odnaleziono osoby poszukiwanej. Ustalono, że głębokość stawu wynosi około 160 cm. Ze względu na panujące warunki atmosferyczne i noc działania trwające ponad dziesięć godzin zakończono.
Źródło: KM PSP w Nowym Sączu