Baciaty-Kolonia
18 stycznia 2021 roku doszło do groźnego pożaru budynku mieszkalnego jednorodzinnego w miejscowości Baciuty – Kolonia. Do działań zadysponowano zastęp z JRG Nr 4 w Białymstoku, zastęp z JRG Nr 5 w Łapach oraz cztery zastępy OSP z gminy Turośń Kościelna.
Mieszkańcy domu opuścili pomieszczenia przed przybyciem straży pożarnej.
Jak mówi Wirtualnej Polsce Damian, który razem z braćmi, mamą i wujkiem wspólnie mieszkali domu w Baciutach – Z domu udało im się bezpiecznie uciec, pobiegli po sąsiadów i próbowali razem z nimi gasić. Dym jednak był zbyt gęsty, aby cokolwiek robić bez masek. Musiała przyjechać straż pożarna.
Moi bracia na bosaka biegali po podwórku i próbowali gasić ten pożar. Byli w takim szoku, nie wiedzieli, co mają robić. Sąsiedzi kazali im biec do nich po buty. Wtedy było około minus -20 stopni Celsjusza i śnieg. Adrenalina zadziałała – chcieli, jak najszybciej ugasić ogień – dodaje jeden z domowników.
W momencie przybycia pierwszych sił i środków Jednostek Ochrony Przeciwpożarowej (JOP), zastano silne zadymienie wydobywające się z części domu drewnianego od strony pomieszczenia kotłowni, mieszkańcy ewakuowali się z obiektu przed przybyciem JOP.
Działania ratowniczo – gaśnicze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu dwóch prądów wody do pomieszczenia kotłowni oraz w dalszej części działań jednego prądu gaśniczego na palące się poddasze (należało prowadzić prace rozbiórkowe). Roty gaśnicze wyposażone w kamerę termowizyjną oraz zabezpieczone w aparaty powietrzne.
W międzyczasie odłączono prąd w budynku oraz ratownicy wynieśli trzy butle 11kg z gazem-propan butan.
Po zlokalizowaniu pożaru prowadzono prace rozbiórkowe na parterze i poddaszu z jednoczesnym dogaszaniem wykrytych ognisk pożaru, użyto wentylatora osiowego do oddymienia budynku.
Przybyli na miejsce przedstawiciele gminy Turośń Kościelna zaproponowali pogorzelcom tymczasowy nocleg.
Współpraca z Policją i Pogotowiem Energetycznym.
Działania utrudniała niska temperatura –15oC.
W działaniach ratowniczo – gaśniczych trwających około 3 godzin brało udział łącznie 29 strażaków
Źródło: KM PSP w Białymstoku