Wola Rzędzińska
82-latka mieszkanka Woli Rzędzińskiej koło Tarnowa (woj.małopolskie) została przygnieciona meblami i przez cztery dni nie mogła się spod nich wydostać. W ostatniej chwili uratowali ją policjanci i strażacy. Staruszka została przewieziona do szpitala.
Rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń poinformował w poniedziałek, że dzielnicowi do mieszkania seniorki przyszli, gdy w ramach akcji “Zima” sprawdzali miejsca, w których mogłyby przebywać osoby potrzebujące pomocy.
Wjazd na posesję był otwarty, ale drzwi do domu – zamknięte. Pomimo pukania i nawoływania nikt nie odpowiadał z wewnątrz, ponadto sąsiedzi pytani przez funkcjonariuszy też nie widzieli kobiety od kilku dni. Dlatego policjanci wezwali strażaków, którzy wypchnęli drzwi do domu.
W środku znaleziono przygniecioną starszą kobietę leżącą na podłodze pomiędzy szafową i tapczanem. Dodatkowo spadły na nią słoiki. Seniorka nie mogła o własnych siłach wydostać się z pułapki – była skrajnie wycieńczona i wyziębiona.
“Po usunięciu przeszkód, kobietę przetransportowano na zewnątrz, gdzie byli już ratownicy medyczni. Opatrzyli ranną i przewieźli ją do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej.”
– powiedział Rzecznik małopolskiej Policji.
Według jego rozmowy z sąsiadami oraz z samą seniorką wynika, że kobieta leżała przygnieciona we własnym domu cztery dni.
Źródło: PAP
Fot: Policja Tarnów