Kęty
W środku nocy w poniedziałek (7 lutego) w Kętach doszło do pożaru mieszkania w budynku wielorodzinnym. W momencie przybycia pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia, mieszkanie było już w całości objęte ogniem.
W wyniku pożaru zginęła jedna osoba. Jak podają media, starszy mężczyzna (68 lat) zdołał wyjść z płonącego pomieszczenia, jednak po chwili stracił przytomność. Służby przystąpiły natychmiast do reanimacji. Niestety ratownikom nie udało się przywrócić poszkodowanemu funkcji życiowych.
Kilkanaście osób zostało ewakuowanych ze swoich mieszkań. Mieszkanie doszczętnie spłonęło.
Akcja trwała do wczesnych godzin porannych.
Na miejscu działały m.in. jednostki z OSP Kęty, OSP Kęty Podlesie, JRG Andrychów i JRG Oświęcim.
Grafika ilustrowana