Świerklaniec
3 września tuż po godzinie 11 w miejscowości Świerklaniec (powiat tarnogórski) doszło do zdarzenia dwóch pojazdów osobowych.
Podróżująca Seatem w kierunku Miasteczka Śląskiego kobieta z dwójką dzieci zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w pojazd marki Hyundai i40, w którym podróżowała kobieta z wnuczką.
Oba pojazdy wpadły do przydrożnego rowu na boku. Całą sytuację widział jadący z rodziną na urlop strażak Artur z małopolskiej OSP Miłocice.
W czasie gdy jego żona rozmawiała z operatorem numeru alarmowego on dokonał ewakuacji, najpierw osób z Seata, później starszej pani i wnuczki.
Sytuacja była o tyle trudna, że z Hyundaia wylewała się benzyna, co stanowiło zagrożenie wybuchem, aby dostać się do małego dziecka rozbił szybę bagażnika, po czym wydobył dziecko.
Na szczęście znalazło się kilka osób, które pomogły wydobyć starszą panią. Mimo groźnie wyglądającego zdarzenia, nikt nie doznał poważnych obrażeń.