Kraj
07.11.2022 r. ok. godz. 19.25 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Białymstoku wpłynęło zgłoszenie o uwięzionych w trudno dostępnym terenie imigrantach.
W pierwszej fazie działań zadysponowane na miejsce zdarzenia zastępy zebrały się w punkcie koncentracji w okolicach miejscowości Cisówka wraz z dwoma ZRM, gdzie czekał na nich patrol Straży Granicznej, który pilotował zastępy do granicy polsko-białoruskiej – podaje KW PSP w Białymstoku.
Z informacji uzyskanej od funkcjonariuszy Straży Granicznej wynikało, iż w głębi lasu, w podmokłym terenie miało znajdować się 9 cudzoziemców, najprawdopodobniej obywateli Sri Lanki. Ratownicy PSP i OSP zabezpieczeni w wodery, skafandry ratownicze oraz w pilarki do drewna udali się wraz z dwoma funkcjonariuszami SG w wytypowane miejsce w celu lokalizacji poszkodowanych.
Po około 1 godzinie ratownicy dotarli do uchodźców. Na miejscu stwierdzili 10 osób. Z kilkoma osobami był utrudniony kontakt z uwagi na wychłodzenie. Ze względu na podmokły teren, przebyty dystans (około 1,5 km) i trudności z pokonywaniem przeszkód terenowych, jak też ogólne osłabienie, ratownicy zgłosili, iż nie są w stanie ewakuować poszkodowanych tą samą drogą.
Kierujący Działaniem Ratowniczym poprzez Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego PSP zgłosił potrzebę zadysponowania kolejnych zastępów. Straż Graniczną poproszono natomiast o pomoc w odnalezieniu alternatywnej drogi ewakuacji.
Z Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku została zadysponowana grupa z dronem. W związku z brakiem możliwości podejścia inną drogą do osób uwięzionych (podobne podmokłe ukształtowanie terenu wokół z trzcinami i dużą ilością drzew) poproszono o zadysponowanie śmigłowca w celu ewakuacji. Ratownicy, którzy znajdowali się razem z imigrantami rozpalili ognisko w celu ogrzania siebie oraz poszkodowanych. Kolejne dojeżdżające zastępy pilotowane były na miejsce zdarzenia z miejscowości Cisówka przez ratowników z Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku. Po uzyskaniu informacji o zadysponowaniu wojskowego śmigłowca Mi-17, we współpracy ze Strażą Graniczną ustalono lądowisko zlokalizowane w Placówce Kolejowego Przejścia Granicznego w Siemianówce (istniejące lądowisko śmigłowców). W tym miejscu został rozłożony strażacki namiot pneumatyczny z nagrzewnicą i wyposażeniem, do którego zostali ewakuowani poszkodowani i ratownicy – czytamy dalej.
Obecne na miejscu Zespoły Ratownictwa Medycznego podjęły decyzję o przetransportowaniu do szpitala 4 imigrantów, a pozostałych 6, po ogrzaniu w namiocie, przeprowadzono do placówki Straży Granicznej.
W działaniach trwających ponad 11 godzin wzięło udział 21 zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej, łącznie 63 ratowników.
Źródło: KM PSP w Białymstoku, KW PSP w Białymstoku