Leszczawa Dolna
W miejscowości Leszczawa Dolna na drodze krajowej nr 28 autokar na ukraińskich numerach rejestracyjnych z niewiadomych przyczyn zjechał z trasy i stoczył się ze skarpy. Kilkukrotnie dachował. Trwa akcja ratunkowa.
Fotoreporter PAP obecny na miejscu zdarzenia poinformował, ze poszukiwana jest dziewczynka, która prawdopodobnie w szoku oddaliła się z miejsca wypadku – dowiedział się TVN24.
Jak podaje radio RMF, autokar na ukraińskich numerach rejestracyjnych zjechał z drogi i wpadł w 30-metrową przepaść, kilka razy koziołkował. Droga między Przemyślem a Sanokiem jest całkowicie zablokowana.
Pojazd, którym podróżowały 54 osoby, na ostrym zakręcie zjechał z pasa jezdni i stoczył się z wysokiej, trawiastej skarpy kilkakrotnie dachując. Autokar miał ukraińską rejestrację i przewoził turystów ze Lwowa. Jak relacjonuje rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Przemyślu, wszyscy poszkodowani zostali rozwiezieni do szpitali w Przemyślu, Lesku, Sanoku i Jarosławiu, gdzie jest udzielana im pomoc. Na miejscu teren jest zabezpieczany, a strażacy przygotowują się do przeszukania terenu.
Do wypadku doszło około godz. 23 na drodze nr 28 między Przemyślem a Sanokiem. Potwierdzono trzy ofiary śmiertelne. Wielu rannych przetransportowano do pobliskich szpitali.
Jak poinformował rzecznik przemyskiej str. mł. brg. Grzegorz Latusek w miejscowej szkole zorganizowano punkt pomocy dla poszkodowanych. Obecnie przebywa tam ponad 20 osób.
Na miejscu pracują jednostki OSP i PSP, wypadek jest zdarzeniem masowym.
W miejscu zdarzenia w przeszłości dochodziło już do wielu wypadków autokarów i samochodów ciężarowych. Ofiary upamiętnia postawiony krzyż, w który teraz uderzył autokar.