Czechy: Wybuch gazu w centrum Pragi
Czechy: Wybuch gazu w centrum Pragi
W dniu 29 kwietnia 2013 roku w godzinach porannych w samym centrum Pragi miał miejsce potężny wybuch, do którego doszło w budynku mieszczącego się w pobliżu Teatru Narodowego. Przyczyną eksplozji był prawdopodobnie wyciek gazu. Według dyrektora służb ratowniczych Zdenka Schwarza - rannych zostało 40 osób, w tym dwie osoby mają ciężkie obrażenia. Większość doznała drobnych urazów nie zagrażających ich zdrowiu i życiu.
Siła wybuchu była bardzo duża. W okolicznych budynkach wylatywały szyby z okien, spadały obrazy i żyrandole. Ściany budynku w którym doszło do wybuchu przesunęły się około 5 centymetrów do przodu, dlatego konieczne jest ich zabezpieczenie przed zawaleniem. Przez kilka godzin okoliczne ulice były nieprzejezdne.
Na chwilę obecną nie stwierdzono ofiar śmiertelnych, choć pierwsze doniesienia mówiły o dwóch zaginionych. Ci jednak zostali w późniejszym czasie odnalezieni przez ratowników w gruzowisku. Po wybuchu zostało ewakuowanych dwieście trzydzieści osób z diewiętnastu okolicznych budynków - w tym Teatru Narodowego, Akademii Nauk oraz Wydział Nauk Społecznych i Wydziału Filmowego.
Według firmy ubezpieczeniowej straty szacowane są na dziesięć milionów koron czeskich, a ich wysokość może wzrosnąć jak będą znane wyniki ekspertyzy inspektorów nadzoru budowlanego. Bezpośrednie przyczyny wybuchu pozwoli ustalić dochodzenie. Na chwilę obecną można z całą pewnością wykluczyć obecność materiałów wybuchowych w gruzowisku, powiedział komendant policji w Pradze Martin Vondrasek, zaraz po tym jak teren został przeczesany przez policjantów z psami wyszkolonymi do poszukiwania materiałów wybuchowych.
Premier Czech - Peter Necas - w wywiadzie dla prasy bardzo chwalił pracę lekarzy, ratowników, strażaków i policjantów na miejscy zdarzenia. Podkreślił wysoki poziom koordynacji i współdziałania służb. Jednocześnie zaznaczył, że służby ratownicze dotarły na miejsce w ciągu kilku minut - strażacy w niespełna pięć minut, policjanci w około siedem minut, podobnie załogi pogotowia ratunkowego.
Fot: Google Maps
Video: YouTube