Jawor
Pożar został zauważony przed godziną 23:00 w środę, 05.06.2019 roku. W pierwszym rzucie do zdarzenia zostały zadysponowane zastępy z JRG Jawor oraz lokalnych OSP, jednak już w czasie dojazdu, widząc rozmiar pożaru, KDR poprosił o zadysponowanie dodatkowych sił i środków.
Dyżurny ze Stanowiska Kierowania poprzez Stanowisko Kierowania Komendanta Wojewódzkiego zadysponował do zdarzenia zastępy ratownicze z PSP oraz OPS z powiatów ościennych. Strażacy zastali w pełni rozwinięty pożar hali znajdującej się przy ulicy Starojaworskiej. Ogniem objęty był budynek po byłej Cukrowni Jawor, w którym obecnie swoje magazyny miała firma zajmująca się przetwarzaniem odpadów oraz produkcją paliw alternatywnych.
Ogniem objęty był budynek o wymiarach 175 x 17 x 12 metrów. Działania prowadzone były w natarciu oraz w obronie sąsiednich budynków. Prądy wody podawane były głównie z zewnątrz ze względu na ryzyko zawalenia się budynku. Na skutek oddziaływania bardzo wysokiej temperatury doszło do odkształcenia metalowej konstrukcji budynku i zawalenia się do wewnątrz stropów oraz dachu, które pociągnęły za sobą również ściany magazynu.
Podanych zostało kilka prądów wody w tym z wykorzystaniem drabiny mechanicznej oraz podnośników hydraulicznych. Działania prowadzono głównie od strony dużego placu na terenie zakładu, ale również od strony linii kolejowej Jaworzyna Śląska – Legnica. Na czas prowadzenia akcji gaśniczej wstrzymany został ruch pociągów.
Zaopatrzenie wodne realizowane było za pomocą sieci hydrantowej oraz pobierając wodę z rzeki Nysa Szalona, skąd zbudowano dwie magistrale wodne o długości kilkuset metrów każda. Na miejsce zadysponowane zostały też 2 cysterny – z Jeleniej Góry oraz Bolesławca. W celu monitorowania poziomu skażeń w powietrzu na miejsce przyjechały zastępy ratownictwa chemicznego z Wołowa oraz Legnicy.
W szczytowej fazie w akcji brało udział 37 zastępów PSP oraz OSP i ponad 100 strażaków z powiatów: jaworskiego, jeleniogórskiego, złotoryjskiego, legnickiego, bolesławieckiego i wałbrzyskiego. Liczba ta jest jednak wyższa ze względu na konieczność przeprowadzenia podmian.
Straty wstępnie oszacowano na kwotę około 1 mln złotych. Przyczyny powstania pożaru wyjaśnia policja. Właściciel miał pozwolenie na prowadzenie tego typu działalności, jednak mieszkańcy Jawora od dłuższego czasu skarżyli się na uciążliwe sąsiedztwo. Przeprowadzone w zeszłym roku kontrole nie wykazały uchybień, jednak to nie pierwszy pożar na terenie firmy.