Gdańsk
W dniu 18 sierpnia br. do SK KM PSP Gdańsk, kilka minut po 19-stej wpłynęło zgłoszenie o pożarze kompleksu opuszczonych baraków przy ul. Siennickiej 22c, na gdańskiej przeróbce.
Tutaj nadmienić można iż nie cały miesiąc wcześniej spalił się taki sam kompleks, tuż obok obecnego pożaru, dach zbudowany był z desek, papy oraz betonowych ścian, podczas tamtego pożaru trzy osoby zostały ranne, a z ogniem walczyło 6 zastępów: http://www.strazacki.pl/akcje/gda%C5%84sk-powa%C5%BCny-po%C5%BCar-pustostanu-%E2%80%93-ranne-trzy-osoby-w-tym-stra%C5%BCak
Tuż ok. 19:20 jako pierwsze dotarły trzy zastępy z JRG 2 Gdańsk, i to one w pierwszej fazie, podejmują próbę ugaszenia pożaru, nie udaje się. Będą potrzebne kolejne wozy strażackie nie tylko z wodą ale i z obsadą strażaków. W drodze na miejsce jest również oficer operacyjny miasta Gdańska z ramienia Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, równocześnie przybywają na miejsce zadysponowane z JRG 3 Gdańsk Orunia, dwa zastępy.
Pożar jest już całkiem rozwinięty, ogień udaje się opanować dopiero po ok. 50 minutach, Kierujący Działaniami Ratowniczymi mł. bryg. Zbigniew Szulc, prosi o zadysponowanie kolejnego ciężkiego samochodu gaśniczego. Dym z palących się baraków unosi się na odległość kilku kilometrów na gdańskie stare miasto i centrum.
Akcja jest bardzo wyczerpująca dla strażaków, w kolejnych częściach baraku dochodzi do pojedynczych pożarów, trwa akcja gaszenia elementów oraz rozbiórki, dym jest na tyle uciążliwy dla strażaków iż pracują w maskach ochrony dróg oddechowych, kolejną decyzją oficera miasta jest zadysponowanie lekkiego samochodu przeciw gazowego do napełniania butli tlenowych, które będą sukcesywnie napełniane i wymieniane.
Kiedy wydawało się przed 22-gą na ogień opanowany, nie całą godzinę później ogień pojawia się niespodziewanie i obejmuje ostatnią część baraku, a także drzewa i trawę. Pokazując tym samym iż tak szybko akcja gaszenia pustostanu się nie skończy. Ostatecznie ostatnie zastępy wracają do koszar późną nocą.
Ta zmiana strażaków z JRG 3 oraz JRG 4 rano była dysponowana do pożaru w Borkowie k. Gdańska, tam 20 zastępów walczyło z halą w której produkowano folie, i znajdowały się chemikalia, farby, lakiery. Kiedy wróciłem z akcji na Siennickiej, doszła informacja o ponownym pożarze w tej hali kilka minut po 22-giej, tam walczyło pięć zastępów.
Siły i Środki użyte w pożarze:
* Renault Midlum – GBA 2,5/30 (305[ G]22) jako 302[ G]21 – JRG 2 Gdańsk Śródmieście
* MAN TGL 12.240 – SHD25 (302[ G]53) – JRG 2 Gdańsk Śródmieście
* Renault Kerax 420 dCi – GCBA 8/50 (304[ G]25) – JRG 4 Gdańsk Nowe Szkoty
* Volvo FL 240 – GBA 2.6/24 (303[ G]22) – JRG 3 Gdańsk Orunia
* Renault Kerax 420 dCi – GCBA 8+4/50 (303[ G]21) – JRG 3 Gdańsk Orunia
* Mercedes Benz Sprinter 516 – SLPGaz (305[ G]50) – JRG 5 Gdańsk Oliwa
* Kia Ceed – SLOp (300[ G]94) – KM PSP Gdańsk