Tragedia rozegrała się we wtorek, 30 lipca 2024 roku, na jeziorze Mikołajskim (woj. warmińsko-mazurskie). Rodzice i ich 4-letnia córka wybrali się na rejs łodzią motorową. W trakcie wyprawy dziecko wpadło do wody. Rodzice bez wahania ruszyli z pomocą i oboje wskoczyli do wody. Niestety oboje nie wypłynęli. Od wczoraj prowadzono akcję poszukiwawczą, która zakończyła się dziś około godziny 14-tej.
4-letnia dziewczynka ubrana w kapok unosiła się na powierzchni wody i została ewakuowana przez załogę łodzi, która zauważyła pomarańczową kamizelką unoszącą się na jeziorze. Powiadomiono służby, które przejęły dziecko. Dziewczynka trafiła do szpitala, gdzie została przebadana i przekazana rodzinie.
Poszukiwania rodziców trwały we wtorek do zmroku i zostały kontynuowane w środę rano. Dzisiaj około godziny 14:00 służby zlokalizowały ciała kobiety i mężczyzny, które znajdowały się na głębokości 11 metrów. Nurkowie wydobyli zwłoki na powierzchnię a następnie przetransportowali je na brzeg. W akcji poszukiwawczej uczestniczyła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Mrągowa, grupa sonarowa z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku, jednostka OSP Mikołajki, Mazurskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i policja. Poszukiwania prowadzono z wykorzystaniem kilku łodzi, sonaru i policyjnego śmigłowca. Na czas akcji poszukiwawczej wyznaczony obszar jeziora został wyłączony z ruchu żeglarskiego.