4 czerwca br. kilka minut po godzinie 13-nastej służby otrzymały zgłoszenie, że podczas prac ziemnych, w miejscowości Stanisławów Pierwszy (woj. mazowieckie), z wykopu wylała się nieznana substancja, z której wydobywał się dym. Na miejsce skierowano zastępy straży pożarnej i policję. W pierwszej fazie akcji strażacy dokonali pomiarów i wyznaczyli strefę niebezpieczną. W wykopie znaleziono element pocisku moździerzowego. Wezwano patrol saperski i Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Warszawy.
Działania na miejscu trwały do godziny 18:14. W wyniku przeprowadzonych badań ustalono, że ziemia w wykopie była nasączona fosforem, który wydobywał się z uszkodzonego pojemnika. Dym pojawił się na skutek reakcji substancji z powietrzem. Patrol saperski przeszukał teren, jednakże nie ujawniono innych niewybuchów. Skażona ziemia została zabezpieczona.