Kraj
9 marca strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle st. ogn. Wojciech Turczyk i ogn. Rafał Bilski, podczas pełnienia dyżuru na granicy w Budomierzu (pow. lubaczowski) przewozili ukraińskich obywateli z granicy do punktu recepcyjnego, a następnie do miejsc odpoczynku.
Podczas jednego z nocnych kursów, strażacy usłyszeli krzyk kobiety – dziecko trzymane przez nią na rękach przestało oddychać.
Strażacy zatrzymali samochód na poboczu. Po ocenie stanu świadomości dziecka stwierdzili, że około 5-miesięczne niemowlę nieprawidłowo oddycha i zaczyna sinieć. Strażacy udzielili maluchowi kwalifikowanej pierwszej pomocy. W trakcie udzielania pomocy niemowlę w pewnym momencie zaczęło płakać i odzyskało prawidłowy oddech. Dziecko oddane w ręce matki po chwili się uspokoiło i przestało płakać. Kobieta nie chciała wezwania pogotowia ratunkowego.
Po dojechaniu na miejsce docelowe dokonano jeszcze raz oceny świadomości niemowlaka. Dziecko oddychało prawidłowo.
Źródło: KP PSP w Jaśle