Pniewy
W piątek, 3 stycznia o godz. 11.24 do dyżurnego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach wpłynęło zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o pożarze budynku mieszkalnego oraz drewnianej wiaty w miejscowości Pniewy.
Oprócz czterech zastępów z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Szamotułach do zdarzenia wyjechały także wozy bojowe OSP Pniewy, OSP Turowo, OSP Podrzewie, OSP Ostroróg, Policja oraz Pogotowie Energetyczne.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali pożar pomieszczeń budynku mieszkalnego (piwnica, pokój), elewacji budynku oraz drewnianej wiaty.
Mieszkańcy opuścili budynek przed przybyciem SP i znajdowali się na zewnątrz – brak osób poszkodowanych.
Działania SP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu dopływu prądu do budynku, wejściu do budynku w aparatach ODO w celu lokalizacji pożaru, podaniu dwóch prądów gaśniczych w natarciu na palące się pomieszczenia budynku mieszkalnego oraz drewnianą wiatę, podaniu dwóch prądów gaśniczych w obronie sąsiadujących budynków, przewietrzeniu i oddymieniu budynku mieszkalnego, sprawdzeniu pomieszczeń kamerą termowizyjną w celu wykluczenia innych zarzewi ognia, wyniesieniu spalonego sprzętu i drewna opałowego z wiaty oraz jego dogaszeniu.
Spaleniu uległa: elewacja budynku, drewniana wiata przy budynku mieszkalnym, wyposażenie piwnicy, okopceniu uległy ściany w pokoju, uszkodzone zostały: okna, drzwi wejściowe do piwnicy oraz sprzęt ogrodniczy.
Straty wyniosły ok. 200 tys., natomiast uratowano mienie o wartości 300 tys.
Pożar strawił mieszkanie znanego wielu mieszkańcom Pniew Olka – wielokrotnie ofiarnie jako strażak OSP Pniewy ruszał na pomoc innym. Teraz sam potrzebuje pomocy.
W działaniach gaśniczych brało udział 9 zastępów (38 ratowników) z Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej, Policja oraz Pogotowie Energetyczne.