Kędzierzyn-Koźle
5 kwietnia około godziny 21:30 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze bojlera elektrycznego w budynku wielorodzinnym przy ulicy Sadowej w Kędzierzynie-Koźlu.
W mieszkaniu w momencie powstania pożaru przebywało 5 osób. Z budynku ewakuowało się łącznie 15 osób przed przybyciem na miejsce pierwszych zastępów straży.
W trakcie działań jedna z lokatorek mieszkania zgłosiła pogorszenie samopoczucia i zawroty głowy.
Stary materialne i skutki pożaru mogłyby być większe, gdyby nie jeden ze strażaków z OSP Sławięcice.
Nasz strażak Michał Kołodziejski dostając powiadomienie o pożarze chciał udać się do remizy, lecz wybiegając z mieszkania zorientował się, że pali się w klatce obok. Niezwłocznie wyciągnął gaśnice ze swojego samochodu i udał się na miejsce pożaru, gdzie panowało silne zadymienie. Po upewnieniu się, że lokatorzy opuścili mieszkanie, zlokalizował pomieszczenie, w którym palił się bojler i przy użyciu gaśnicy zgasił pożar – podaje OSP Sławięcice.
Właściwe rozpoznanie i wskazane kierunki działań gaśniczych dla przybyłych zastępów w znacznej mierze usprawniły działania gaśnicze.
Działania strażaków polegały na udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy, wyłączeniu zasilania w mieszkaniu, przewietrzeniu zadymionych pomieszczeń, dokonaniu pomiarów we wszystkich mieszkaniach na obecność tlenku węgla, demontażu nadpalonego bojlera, wyniesieniu w miejsce bezpieczne i schłodzenie.
Foto: KP PSP Kędzierzyn-Koźle
Info: ratownictwo.opole.pl