Poznań
W czwartkowy (07.09.2017 r.) poranek poznańskie służby otrzymały zgłoszenie o plamie ropopochodnej, która ciągnęła się przez ponad 30 km. ulic i dróg w Poznaniu oraz powiecie poznańskim. W wyniku rozlania się oleju doszło też do zderzenia 4 samochodów osobowych na węźle krzyżującym drogi DK-92 oraz S11 w Tarnowie Podgórnym.
Plama oleju rozpoczynała się w rejonie ronda Obornickiego w Poznaniu i ciągnęła ulicą Lutycką, Dąbrowskiego, drogą krajową 92, drogą szybkiego ruchu S11 oraz drogą wojewódzką 307, aż do pod poznańskiego Buku. Łącznie jest to odległość około 30 km., na których zanieczyszczenie olejem występowało punktowo lub w ciągłości. Sytuacji nie poprawiała deszczowa pogoda. Rozlany olej przyczynił się do zderzenie 4 samochodów osobowych na zjeździe z DK-92 w S11. W wyniku zdarzenia poszkodowana została jedna osoba. Do zabezpieczenia i usuwania rozlanego oleju wysłane zostały m.in. zastępy PSP z JRG-4 i 2 Poznań, OSP Zakrzewo, OSP Tarnowo Podgórne, czy OSP Dopiewo. Ze względu na skalę zanieczyszczenia, strażacy skupili się na zabezpieczeniu poszczególnych ulic i dróg oraz zasypaniu plamy sorbentem tylko w newralgicznych miejscach (skrzyżowania, ronda itp.). Pozostałe odcinki drogi zostały uprzątnięte przez poszczególnych zarządców drogi, w tym celu konieczne okazało się wysłania na trasy m.in. piaskarek oraz zamiatarek ulicznych. Ze względu na spore zagrożenie powstania wypadku, droga S11 w kierunku autostrady A2 (od węzła Tarnowo Podgórne) oraz droga DW-307 (Poznań-Buk) została zamknięta dla ruchu do czasu neutralizacji wycieku. Usuwanie rozlanego oleju trwało do godzin popołudniowych, a służby najdłużej pracowały w rejonie skrzyżowania dróg DK-92 i S11. Jak informował Andrzej Borowiak – rzecznik wielkopolskiej Policji, policjanci z pod poznańskiego Buku zlokalizowali przed południem źródło wycieku. Okazała się nim ciężarówka z uszkodzonym silnikiem, która gubiła olej. Jej kierowcą zajmie się teraz sąd.