Kraj
Wczoraj, około godziny 10 strażacy zostali zadysponowani do sarny, która przymarzła do lodu. Niestety, niska temperatura może być groźna również dla zwierząt.
Rano strażacy z #jrg1zielonagóra uratowali małą sarenkę, która została przykuta do lodu. Wycieńczone zwierzę trafiło pod skrzydła Pani Sylwii Dobek z Dzikie zwierzęta w potrzebie. Dziękujemy za pomoc! – informuje Straż Pożarna z Zielonej Góry
Sarna stanęła już na nogi, była strasznie przemarznięta – mówi Mieczysław Żuraw z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt “klekusiowo”. – To młodziutka sarenka, ale w sumie uratowano dwie sarny, bo jest w ciąży.
Źródło: Straż Pożarna Zielona Góra