Bratkowice
“O godzinie 01:01 nasz zastęp GBA w pełnej obsadzie wyjechał do bardzo trudnej akcji, w której liczyła się każda sekunda. Dostaliśmy informacje o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Bratkowice, w którym najprawdopodobniej może znajdować się osoba” – informują strażacy.
W trakcie dojazdu rota ubierała aparaty ODO, aby jak najszybciej móc wejść do budynku. Po dotarciu na miejsce, zastano budynek drewniany cały objęty ogniem. Niestety potwierdziły się informacje, że w środku znajduje się osoba, dlatego strażacy rozpoczęli walkę z czasem.
Z uwagi na zbyt wysoką temperaturę oraz ewentualne zawalanie się drewnianego dachu, strażacy swoje działania musieli prowadzić na zewnątrz, aby opanować pożar. Niemal z każdej strony była linia gaśnicza, która tłumiła ogień. Na miejsce docierały kolejne siły i środki. Po kilkunastu minutach, rota w aparatach ODO weszła do środka i w tym momencie stała się rzecz przewidziana w najgorszym scenariuszu. Znaleziono zwęglone zwłoki, prawdopodobnie mężczyzny. Po tej informacji, strażacy zdali sobie sprawę, że bezsilność oraz bezradność w takich akcjach jest najgorsza.
KDR powiadomił SKKM w Rzeszowie o zadysponowaniu na miejsce grupy operacyjnej. Działaniami strażaków było dokładne przelewanie spalonych elementów jak się okazało nie budynku mieszkalnego lecz garażu. Spaleniu uległo także pobliskie składowisko drewna, dlatego strażacy musieli wszystko dokładnie rozebrać i przelać. Druhowie o godzinie 4:10 zakończyli swoje działania, miejsce akcji zostało przekazane Policji oraz Prokuratorowi, którzy zajmą się wyjaśnianiem przyczyn tego tragicznego pożaru. O godzinie 4:25 strażacy wrócili do koszar i przygotowali sprzęt do pełnej gotowości bojowej, aby o 5:00 powrócić do swoich domów.
Info/foto dzięki uprzejmości OSP Świlcza