Służby szukają mężczyzny, który mógł wpaść do Odry. Na miejscu pracuje kilka zastępów straży pożarnej oraz ratownicy wodni i policja.
Wcześniej mężczyzna był widziany przez żołnierzy z Ośrodka Szkolenia Wodnego przy ul. Micheleta tuż nad brzegiem rzeki. Zaniepokojeni tym faktem powiadomili wrocławską straż pożarną.
Przy brzegu znaleziono rzeczy osobiste pozostawione przez mężczyznę oraz plecak z dokumentami. Funkcjonariusze Policji udali się pod adres zamieszkania wskazany w dowodzie mężczyzny, ale nikogo nie zastali.
Na ten moment nie wiadomo, czy mężczyzna faktycznie znajduje się w wodzie. Ratownicy patrolują teren za pomocą drona oraz pontonów.