Słomniki
Niecodzienny zbieg wydarzeń miał miejsce w miejscowości Słomniki. Jadąca na spotkanie w Krakowie ekipa firmy Aedmax (o ich plecakach modułowych pisaliśmy tutaj: https://strazacki.pl/artykuły/modulowe-zestawy-r1-dlaczego-musicie-je-miec-czesc-1-2 oraz https://strazacki.pl/artykuły/modulowe-zestawy-r1-dlaczego-musicie-je-miec-czesc-2-2) „najechali” na sytuację, w której to doszło do potrącenia na pasach starszego mężczyzny przez samochód. Mężczyzna był przytomny, lecz doznał złamania otwartego nogi.
W międzyczasie gdy udzielano pomocy mężczyźnie, w pobliskiej remizie załączyła się syrena a do remizy biegł mężczyzna, który upadł na oczach ekipy udzielającej pomocy. Natychmiast wdrożono czynności ratujące życie z użyciem AED, które przyniosły efekt (wykonano defibrylację i uciski klatki piersiowej) – przywrócono czynności życiowe i świadomość. Jak się okazało, był to członek OSP. Koledzy z OSP serdecznie podziękowali ekipie Aedmax oraz panu Beliczynskiemu, który również przyczynił się w dużym stopniu do ratowania ich kolegi.