Podkarpacie
W ciągu ostatnich 24 godzin podkarpaccy strażacy wyjeżdżali blisko 160 razy do zdarzeń związanych z usuwaniem skutków intensywnych opadów śniegu w naszym regionie.
Działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi oraz drzew leżących na jezdniach i chodnikach. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach mieleckim, rzeszowskim i tarnobrzeskim. Na szczęście nikt nie został ranny.
W powiecie jarosławskim strażacy pomagali zabezpieczyć fragment dachu domu jednorodzinnego, który, zawalił się najprawdopodobniej pod naporem śniegu.
W trzech przypadkach strażacy użyczyli także agregatów prądotwórczych w gospodarstwach, w których nie było prądu. Agregaty pomogły zasilić urządzenia medyczne niezbędne do podtrzymania życia chorym. Do tych zdarzeń doszło w powiatach krośnieńskim, sanockim i kolbuszowskim.
Źródło: KW PSP w Rzeszowie