Wrocław
Wypadek miał miejsce w niedzielę, 05.06.2016 roku. Młody kierowca nie zapanował nad prowadzonym przez siebie pojazdem, który po uderzeniu w konstrukcję mostu Sikorskiego we Wrocławiu i przewrócił się nie dach.
Wypadek wyglądał poważnie, ale kierowca może mówić o dużym szczęściu. Jego auto wylądowało na dachu blokując w obu kierunkach, ruchliwe w dni powszednie, jezdnie i torowiska tramwajowe.
Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy GBA z JRG 1 i 8, policja, pogotowie ratunkowe o raz nadzór ruchu MPK. Kierowca nie odniósł obrażeń i opuścił uszkodzony pojazd o własnych siłach. Działania PSP ograniczyły się do zabezpieczenia miejsca akcji, postawiania samochodu na kołach oraz uprzątnięciu rozlanego oleju.
Nie jest to pierwszy wypadek, którego przebieg wygląda bardzo podobnie. Droga w tym miejscu zwęża się i dodatkowo łagodnie skręca. Samochody, który nie zmieszczą się na jezdni trafiają na łukową konstrukcję mostu i są wybijane w górę.