Polska
Dzisiaj skaner częstotliwości może zakupić każdy i to bez jakichkolwiek pozwoleń, rejestracji czy innych formalności, co często wyszczególniane jest już w tytułach aukcji “100 proc. legalne”. Na zakup takiego skanera najczęściej decydują się pasjonaci służb ratowniczych, dziennikarze czy sami strażacy.
W kwestii samego nadawania komunikatów sprawa jest oczywista- nadawanie i zakłócanie jest zabronione, to jednak co legalności samego nasłuchu opinie są podzielone. A to wszystko przez niejasne zapisy w Kodeksie Karnym, do którego jak jeszcze dołożymy RODO, sytuacja staje się absurdalna.
Dla portalu niebezpiecznik.pl komentarz w tej sprawie przygotował dr Witold Zontek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, specjalista od prawa karnego:
Moim zdaniem nasłuch częstotliwości policyjnych i innych jest legalny. Zgodnie z art. Art. 144. 1. Prawa telekomunikacyjnego – Nie wymaga pozwolenia używanie urządzeń radiowych przeznaczonych wyłącznie do odbioru. Tak więc nie można zabronić nam posiadać odbiornika nawet operującego w pełnym zakresie pasm.
Art. 267 par. 1 mówi o podłączeniu się do sieci telekomunikacyjnej. Z punktu widzenia technologii radia (niezmiennej od jego wynalezienia) wyemitowana fala radiowa jest pasywnie odbierana przez odbiornik. W tym rozumieniu nie mamy do czynienia z podłączeniem (ani połączeniem logicznym czy fizycznym w rozumieniu prawa telekomunikacyjnego). W przeciwieństwie do sieci radiowej jaką jest wi-fi, gdzie następuje komunikacja naszego urządzenia z urządzeniem nadawczym, w przypadku radia z niczym się nie łączymy. Pasywnie nasz komputer „słyszy” fale radiowe ruterów, ale nie komunikuje się z nimi dopóki my nie chcemy się połączyć (wpisanie hasła itp.)
Więc z tego powodu odpada 267 par. 1
Teoretycznie można pomyśleć o par. § 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. Tylko nie można uznać radia (nawet odbiornika profesjonalnego) za urządzenie podsłuchowe. Takowe musi charakteryzować się cechami specjalnie przystosowanymi do odbierania informacji w ponadstandardowy sposób. Radio takowych cech nie posiada.
Jeżeli natomiast sygnał radiowy jest szyfrowany i my go łamiemy i deszyfrujemy – wtedy jasne – 267 par. 1 k.k.
Czy rozwiązaniem problemu byłoby gdyby służby ratownicze jak m.in straż pożarna używały do komunikacji urządzeń, które szyfrują komunikaty? W ten sposób nikt nie mógłby ich podsłuchiwać i wykorzystywać danych, które wymieniają między sobą np. dowódca zastępu i dyspozytor.
Czy może najlepszym rozwiązaniem jest uregulowanie i doprecyzowanie zapisów w Kodeksie Karnym?
Żródło; niebezpiecznik.pl Zdjęcie: ilustracyjne, allegro.pl