Zielona Góra
Wczoraj tj. 13 lutego br. w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Zielonej Górze oficjalnie zaprezentowano wyposażenie, które zakupiono dla strażaków w 2018 roku.
W ostatnich latach ponad znaczna część interwencji w straży pożarnej stanowiły bowiem miejscowe zagrożenia, czyli między innymi wypadki drogowe, poszukiwania osób zaginionych lub wycieki substancji chemicznych. Wychodząc więc naprzeciw powstałym zagrożeniom dla ludności oraz środowiska naturalnego, straż pożarna potrzebuje coraz to nowszego sprzętu.
Sprzęt, który trafił do lubuskich jednostek Państwowej Straży Pożarnej kosztował blisko 1,5 milionów złotych. To nowe samochody terenowe, zestawy do prania i impregnacji ubrań specjalnych, wysokociśnieniowe poduszki pneumatyczne, środki ochrony indywidualnej, a także narzędzia hydrauliczne. – Nowoczesne wyposażenie daje możliwość skupienia się na najważniejszym, czyli ratowaniu. Myślę, że na kilka ładnych lat posłuży on nam, aby skutecznie ratować ludzkie życie, zdrowie oraz środowisko – podsumował bryg. Patryk Maruszak, Lubuski Komendant Wojewódzki PSP.
Zakupy w ponad połowie dofinansował Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Zielonej Górze. Prezes Mariusz Herbut jest przekonany, że fundusz także w tym roku wesprze strażaków. – Poza Państwową Strażą Pożarną wspieramy również jednostki OSP. Sprzęt, który dokupujemy wynika z wniosków wyciąganych przez samych ratowników. Potrzeb jest bardzo dużo, więc mamy nadzieję, że nadal będziemy ich dofinansowywać – komentował prezes WFOŚiGW.
Info/foto dzięki uprzejmości newslubuski.pl