Przed nami kolejne poważne załamanie pogody. W najbliższych godzinach spodziewany jest silny wiatr, który w porywach może osiągnąć prędkość ponad 100km/h. Apelujemy o zachowanie ostrożności. Przypominamy, że działania podczas silnych wiatrów są bardzo niebezpieczne. Tylko podczas ostatniej wichury poszkodowanych zostało kilku strażaków!
-”W całej Polsce wiatr będzie bardzo porywisty. Sytuację w wielu miejscach skomplikują opady konwekcyjne – podczas przechodzenia chmur Cumulonimbus, w strefie frontów atmosferycznych (chłodnego i okluzji) i w tylnej części niżu, wiatr będzie się dodatkowo nasilać. Wiele wskazuje na to, że gdzieniegdzie maksymalne porywy wiatru mogą osiągać prędkość dochodzącą do około 30 m/s, czyli nawet 110 km/h.” – informują Polscy Łowcy Burz.
Jako pierwsi zagrożeniu stawić czoła będą musieli mieszkańcy zachodniej Polski. Tam pierwsze niebezpieczne porywy wiatru pojawią się już w niedzielę około północy, zaś jego maksimum przypadnie na sam początek dnia. Około godziny 07:00 CET w niedzielę porywy do 100 km/h, a nawet nieco silniejsze, występować będą szczególnie w województwach: lubuskim i dolnośląskim, lokalnie również w Wielkopolsce. – podkreślają Łowcy.
Zagrożona jest jednak cała Polska. -”Z godziny na godzinę strefa bardzo silnego wiatru przemieszczać się będzie dalej na wschód, około południa i wczesnym popołudniem docierając nad województwa: opolskie, łódzkie, śląskie i małopolskie. Na chwilę obecną prognozy numeryczne sugerują, że w tych rejonach możliwe będą porywy wiatru o prędkości dochodzącej do 90 km/h, lokalnie do 100 km/h. Późnym popołudniem i wieczorem porywy o znacznej, choć już nieco mniejszej prędkości, wystąpią również na wschodzie kraju. Wietrzna pogoda, zwłaszcza w Polsce Wschodniej, utrzyma się także w poniedziałek.”
Oprócz silnego wiatru spodziewać się można również intensywnych opadów deszczu, a w niektórych rejonach nawet śniegu.
Zalecamy sprawdzenie sprzętu i zachowanie szczególnej ostrożności podczas usuwania skutków wichur.
Na podstawie lowcyburz.pl Foto Łukasz Jachimowicz/Strazacki.pl