Kościelisko
Jak piszą Druhowie z OSP Kościelisko po sierpniowych nawałnicach, które przyniosły im sporo pracy przy usuwaniu żwiru i błota naniesionego na drogi zaczęli myśleć o usprawnieniu tego procesu na przyszłość.
Pomysł na wykorzystanie przy tym quada pojawił się bardzo szybko, jednak ceny fabrycznych zamiatarek okazały się dość wysokie. Co nie okazało się dla strażaków zbyt dużym problemem, ponieważ szybko wymyślili swój patent na taki sprzęt.
Do wykonania zamiatarki konieczne okazało się kupienie szczotek oraz płyty pod quada, która umożliwia montowanie takich akcesoriów. Do napędu szczotek wykorzystano silnik z uszkodzonej motopompy szlamowej. Cała reszta, czyli przeniesienie napędu, spawanie konstrukcji i malowanie zostało wykonane we własnym zakresie przez kilku naszych strażaków. W ten sposób koszt urządzenia okazał się kilkukrotnie niższy niż zakupienie fabrycznego.
Zamiatarka posiada możliwość regulacji lewo/prawo, a także góra/dół przy pomocy wciągarki. Quad z takim osprzętem będzie mógł być wykorzystany w czasie działań na drogach po nawałnicach czy przy usuwaniu rozległych plam oleju, a także przy utrzymaniu porządku wokół remizy poprzez zamiatanie czy odśnieżanie – piszą druhowie na swoim Facebooku.
W tym miejscu dziękujemy wszystkim którzy przyczynili się do powstania sprzętu – Bartłomiejowi Rysuli, Wojciechowi Rysuli oraz Rafałowi Ligęzie za pomysł i wykonanie, a także Hubertowi Możdżeniowi i Stanisławowi Obrochcie za przekazanie niezbędnych części.
– podsumowują.
Źródło: OSP Kościelisko