Choć za nami zdecydowanie mniejsza część Świąt Wielkanocnych, to na Polskich drogach już doszło kilku zdarzeń śmiertelnych oraz wypadków i kolizji. Teoretycznie sprzyjająca podróżom pogoda bywa zgubna i tylko pozornie bezpieczna, a Policja apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego w trakcie świątecznych podróży.
Tragiczna seria zapoczątkowana została w późny wieczór Wielkiego Piątku w Poznaniu. Na Drodze Dębińskiej samochód osobowy potrącił dwoje pieszych – kobietę i mężczyznę, którzy przechodzili w niedozwolonym miejscu. Na skutek zdarzenia kobieta poniosła śmierć na miejscu, a towarzyszący jej mężczyzna w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala im. Jana Pawła II-go. Kolejne tragiczne wypadki miały miejsce w Wielką Sobotę – w miejscowości Kijowiec samochód marki BMW uderzył w drzew, na miejscu ginie nieletnia pasażerka samochodu. Kilka godzin później w miejscowości Dziarnowo dochodzi do zderzenia pociągu relacji Poznań-Gdynia z samochodem osobowym. W tym przypadku śmierć na miejscu ponosi kierowca i pasażera samochodu. W sobotnie południe w Warszawie dochodzi do kolejnego śmiertelnego zdarzenia, w czołowo bocznym zderzeniu holownika i samochodu nauki jazdy ginie instruktor ,,eLki”, a kursantka zostaje ranna.
W ciągu ostatnich dni na drogach doszło także do wielu wypadków i kolizji. Zdarzenia te miały miejsce, bez wyjątku w całej Polsce. Do groźniejszych zaliczyć można wypadki z Bydgoszczy oraz ponownie z Poznania (na zdjęciach), gdzie na skutek niegroźnej stłuczki dwóch pojazdów osobowych (sportowego Jaguara i samochodu terenowego) jeden z samochodów przeciął pas rozdziału, ściął latarnię oświetleniową i zatrzymał się na przeciwległym pasie ruchu, gdzie na szczęście nie poruszał się żaden inny pojazd. W tym przypadku poruszający się Jaguarem kierowca i pasażer mogą mówić o sporym szczęściu – osób rannych brak.
Trzy osoby zginęły, a pięć zostało rannych w wypadku, do którego doszło w miejscowości Werynia w powiecie kolbuszowskim. Więcej tutaj
Pozostaje nam dołączyć się do apelu służb o rozwagę na drogach, aby czas świąt wielkanocnych upłynął nam spokojnie w gronie najbliższych. Choć szczyt wyjazdów świątecznych już za nami, to należy pamiętać, że czeka nas jeszcze fala powrotów do domu ze świątecznych wyjazdów (oby już zdecydowanie spokojniejsza).