Turyści uwięzieni pod ziemią – manewry ratownicze w Nowej Rudzie

Nowa Ruda

Pożar odciął drogę na powierzchnie grupie ponad 40 turystów zwiedzających podziemia Dawnej Kopalni w Nowej Rudzie. Taka informacja rozpoczęła manewry ratownicze zorganizowane w piątek, 05.04.2019 roku.

Około godziny 11:00 w podziemnej trasie turystycznej w Nowej Rudzie wybuch pożar. Ogień pojawił się w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Wcześniej doszło do zawalenia jednej ze ścian. Płonienie oraz silne zadymienie odcięły drogę ucieczki dwóm grupom turystów zwiedzających kopalnię.

Na miejsce niezwłocznie zostały zadysponowane zastępy PSP i OSP oraz ratownicy medyczni. Po wstępnym rozpoznaniu strażacy przystąpili do gaszenia pożaru. Z informacji, jakie otrzymał KDR wynikało, że pod ziemią przebywają 43 osoby. Po ugaszeniu ognia przystąpiono do oddymiania korytarzy. Możliwe było również wprowadzenie ratowników w aparatach ochronny dróg oddechowych, którzy przystąpili do ewakuacji poszkodowanych. Wewnątrz kopalni panowała ciemność i zadymienie. Strażacy nie znali wcześniej układu korytarzy oraz miejsca wystąpienia pożaru, czy przebywania poszkodowanych.

Turyści w różnym stanie i z różnymi urazami przekazywani byli przez strażaków w ręce ratowników medycznych. Ci, zaraz przy wyjściu ze sztolni dokonywali segregacji triage. Najciężej przygotowani przekazywani byli w pierwszej kolejności zespołom pogotowania w celu transportu do szpitali. „Żółci” i „zieloni” przekazywani byli ratownikom działającym w namiotach pneumatycznych przygotowanych przez straż pożarną. Była im udzielana dalsza pomoc medyczna i również byli szykowani do transportu do placówek medycznych.

Ratownicy musieli się zmierzyć z różnymi przypadkami: urazami kończyn, poparzeniami, urazami wielonarządowymi, zatruciami gazami pożarowymi czy zatrzymaniem krążenia.

W końcowej fazie akcji ratowniczej do działań został włączony przewodnik z psem ratowniczym, który dodatkowo sprawdził, czy w podziemiach nie przebywają już żadne osoby poszkodowane.

Celem ćwiczeń było:

sprawdzenie możliwości koordynacji działań służb ratowniczych na terenie turystycznym, jakim jest Kotlina Kłodzka,
przećwiczenie założeń akcji ratowniczej w nietypowej lokalizacji, jaką jest podziemna trasa turystyczna,
koordynacja działań służb podczas wypadku masowego.

Dla studentów kierunku Ratownictwa Medycznego Wyższej Szkoły Medycznej w Kłodzku był to po raz kolejny doskonały sposób na sprawdzenie swoich umiejętności i przygotowanie do pracy w zawodzie.

Pomysłodawcami manewrów byli studenci 3 roku ratownictwa medycznego Elwira Żółtańska i Michał Maciejczyk. Organizatorem symulacji wypadku masowego byli: