Krosno
Od dawna wiadomo, że kobiety łagodzą obyczaje. Coraz częściej możemy je spotkać w służbach mundurowych. 8 marca w Międzynarodowy Dzień Kobiet przybliżamy sylwetki niektórych z nich. Dzięki portalowi Krosno112.pl przedstawiamy kobiety, które pełnią służbę w Komendzie Miejskiej PSP w Krośnie oraz jednostkach OSP.
Młodszy aspirant Urszula Rędziniak pracę w Państwowej Straży Pożarnej rozpoczęła w wieku 20 lat. Pracuje na stanowisku Starszego Specjalisty Wydziału Kwatermistrzowsko-Technicznego. Zajmuje się m.in. zapewnieniem wyposażenia strażaków w odzież ochronną, specjalną i wyposażenie osobiste; dokonywaniem zakupów i dostaw sprzętu, paliwa, materiałów, urządzeń niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania komendy miejskiej.
“Służba strażaków to wielka solidarność wymagana zawodem, której się nie wyuczy. Aby tu pracować potrzeba mieć jednak serce.” – mówi Pani Urszula.
Ma duszę artysty, w wolnych chwilach pisze wiersze
Młodszy brygadier Krystyna Janusz w szeregach Państwowej Straży Pożarnej od 1995 roku. Przez dwa lata była pracownikiem cywilnym po czym w 1997 roku została mianowana na funkcjonariusza. Jest zastępcą Naczelnika Wydziału Organizacyjno-Kadrowego KM PSP w Krośnie, a jej praca polega głównie na organizowaniu odpraw służbowych, narad i konferencji; współpracy z terenowymi organami administracji publicznej i innymi instytucjami ochrony przeciwpożarowej; opracowywaniu regulaminów, wytycznych i procedur dotyczących służby i pracy w Komendzie Miejskiej. Zajmuje się również zagadnieniami związanymi z ochroną informacji niejawnych, łączności oraz BHP.
Praca w męskim gronie jest wyjątkowa, gdyż jak sama mówi “Można się nimi w życiu prywatnym poratować. Nigdy po służbie nie odmówią pomocy, jak trzeba to nawet przesuną szafę”.
Uspokaja ją praca w ogrodzie. Pasjonują ją książki o tematyce historycznej. W KM PSP w Krośnie pracuje 122 mężczyzn i 7 kobiet. “Wnosimy tu jednak trochę delikatności” – mówi pani Krystyna.
Sekcyjny Katarzyna Lampart w KM PSP w Krośnie na stanowisku młodszy ratownik- kierowca pracuje od 6 lat. Jak sama mówi “praca w podziale bojowym jest bardzo wymagająca”. Podczas akcji ratowniczo-gaśniczych trzeba być przygotowanym na olbrzymi wysiłek fizyczny, mieć odporność na stres i bardzo szybko się regenerować.
Jej marzeniem jest przejażdżka czołgiem. Pasjonuje się końmi. Prowadziła kiedyś w Bieszczadach szkółkę jazdy konnej z hipoterapią dla dzieci.
W szeregach Ochotniczych Straży Pożarnych w powiecie krośnieńskim można zauważyć znaczny wzrost liczby kobiet. Aleksandra Sajdak – OSP KSRG Rogi, Gabriela Rec – OSP Łęki Strzyżowskie oraz Lidia Lipka – OSP Potok to druhny z pasją. W szeregach OSP są od dziecka. Swoje życie poświęcają innym, dzięki czemu ich życie nie jest monotonne.
Jak same mówią “Gdy raz pojedziesz na akcje to później zupełnie inaczej postrzegasz rzeczywistość, zaczynasz tym żyć. Jesteś strażakiem na zawsze. Twoje serce bije w innym rytmie, postępujesz w inny sposób niż przeciętny człowiek”.
Tekst, foto. Krosno112.pl