Kraj
Druhowie z OSP w Pławnie jeżdżą do akcji własnoręcznie złożonym samochodem, który powstawał przez dwa lata. Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach przekazała im dwa wycofane z podziału samochody marki Fiat Ducato, z których druhowie mieli złożyć jeden sprawny nadający się do straży pożarnej.
Cały projekt zajął nam niecałe dwa lata, poświęciliśmy na to sporo wolnego czasu oraz nerwów. Bywały dni, w których sami zaczynaliśmy wątpić w to, czy na pewno uda nam się ten samochód dokończyć i zarejestrować, ale nie poddaliśmy się. W samochodzie musieliśmy przerobić dosłownie wszystko, ponieważ w Policji służył on jako więźniarka i jego zabudowa w żaden sposób nie nadawała się do użytku u nas.
– czytamy na Facebooku OSP w Pławnie.
Samochód został przez nas rozebrany do gołej blachy, została zamontowana nowa sygnalizacja świetlna ostrzegawcza, nowy komplet foteli do przewozu 7 osób, hak do ciągnięcia przyczepy oraz odnowiony cały środek. Z drugiego busa zostało przełożonych sporo części mechanicznych oraz silnik, który został poddany generalnemu remontowi przez naszego Kierowce-Mechanika.
Po ukończeniu całego remontu nie lada wyzwaniem było załatwienie wszystkich niezbędnych papierów do przeglądu i rejestracji, kosztowało nas to sporo telefonów, wycieczek w różne miejsca, trochę załatwiania, ale również się udało.
Źródło: OSP w Pławnie