Dobiegają końca krajowe ćwiczenia ratownicze pod kryptonimem „DRAWSKO 2024” w powiecie drawskim na terenie województwa zachodniopomorskiego, które trwały od 19 czerwca 2024 r. Ich celem była ocena przygotowania centralnego odwodu operacyjnego KSRG do reagowania na długotrwałe, wielkopowierzchniowe pożary lasów oraz inne poważne zdarzenia kryzysowe.
Na ćwiczenia przybyły jednostki Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej z województw zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego, a także niemiecka służba techniczna THW. Łącznie wzięło w nich udział około 500 osób. Koncentrowały się one na obszarach gmin Drawsko Pomorskie, Kalisz Pomorski oraz Wierzchowo, gdzie realizowane były epizody ratownicze mające na celu sprawdzenie efektywności działań ratunkowych.
Poniżej krótki opis scenariuszy, z którymi musieli zmierzyć się strażacy:
Epizod 1
Rozległy pożar, który rozwinął się do 100-hektarów, mający swój początek na polu uprawy zboża, a kończący się na terenie lasu, obejmującym sporą część drzewostanu.
Siły powiatu drawskiego nie wystarczają, a warunki sprzyjają rozwojowi pożaru. Na pomoc udają się zastępy z terenu powiatów wałeckiego i szczecineckiego. Ogniem zagrożone są obiekty zakładu karnego, sąsiadującego z pożarzyskiem. Ratownicy budują magistralę wodną w obronie budynków, jednocześnie nacierając na palący się oddział leśny. Rozwój pożaru zmusza dyrekcję placówki do zarządzenia ewakuacji osób osadzonych w Zakładzie Karnym oraz pracowników, z części obiektów na teren zakładu. Dwóch więźniów, przebywających w czasie pożaru w łaźni, zostaje rannych. Wykorzystując sytuację, dwóch innych osadzonych zbiega, a pościgiem zajmuje się Policja.
Epizod 2
W bardzo trudnych warunkach terenowych dochodzi do pożaru samochodu elektrycznego. Auto, wskutek dużej prędkości, wypada z drogi wprost do wąwozu. Kierowca i pasażer to zbiegli więźniowie, z czego jeden opuścił pojazd samodzielnie, drugi utkwił zakleszczony. Zadaniem jest ugaszenie pożaru, uwolnienie rannego i poradzenie sobie z utrudniającym akcję, zbiegłym więźniem. W działaniach uczestniczy Grupa Interwencyjna Służby Więziennej, w akcję włącza się także Wojskowa Straż Pożarna.
Epizod 3
W trakcie akcji gaszenia wielkoobszarowego pożaru lasu w okolicach Góry Hetmańskiej, podczas dolotu awarii ulega jeden z samolotów gaśniczych, a pilot ewakuuje się z wysokości.
Zadaniem jest udzielenie pomocy pilotowi, który upadając na teren żwirowni, ranny, osuwa się po skarpie i zostaje uwięziony w wyrobisku. W akcję zaangażowana jest państwowa, ochotnicza i Wojskowa Straż Pożarna oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego.
Epizod 4
Nasilające się zadymienie niepokoi uczestników obozu wędrownego, przez co bez wahania podejmują decyzję o ewakuacji, zgodnie z utartą procedurą. Muszą zabrać ze sobą cały ekwipunek. Nieobecność dwóch harcerzy w miejscu zbiórki uruchamia akcję poszukiwawczą. W ćwiczeniach wykorzystano drony, które zlokalizowały harcerzy na bagnach. Pomocy potrzebowała również rota strażaków, która utknęła na podmokłym terenie. Ćwiczenie zrealizowane zostało przy udziale 40-osobowej grupy pozorantów, z zaangażowaniem lokalnych sił PSP i OSP, kompanii gaśniczej COO oraz z wykorzystaniem pojazdu amfibii.
Epizod 5
Kompanię gaśniczą zadysponowano na teren oddziałów leśnych, do pożaru poszycia.
Ćwiczenie obejmuje utworzenie doraźnego punktu czerpania wody, a sytuację utrudniają powalone drzewa na drogach dojazdowych. Dotarcie do punktu korzystania z wody na cele gaśnicze wymaga zatem użycia pilarek i sił ludzkich, na dodatek jeden z pojazdów ulega awarii przez przebite koło.
Należy podkreślić, że tego typu ćwiczenia jak „DRAWSKO 2024” są kluczowe dla poprawy gotowości operacyjnej służb ratowniczych oraz zapewnienia bezpieczeństwa publicznego. Pozwalają one na praktyczne testowanie procedur oraz współpracy między różnymi jednostkami ratowniczymi, co jest nieocenione w przypadku realnych sytuacji kryzysowych. Dzięki temu strażacy mogą doskonalić swoje umiejętności i być lepiej przygotowani do działania w sytuacjach zagrożenia.
Info, fot.: Państwowa Straż Pożarna