Dzięki pomocy setek strażaków, jeden z nas znów stanął do zmiany służby
Po ponad roku walki o odzyskanie zdrowia, siły i pełnej sprawności, konieczności odbycia niezliczonych operacji, zabiegów, setek godzin rehabilitacji i konsultacji – strażak z Kamiennej Góry, który uległ wypadkowi podczas pożaru budynku – ponownie może ratować zdrowie, życie i mienie mieszkańców powiatu kamiennogórskiego. A to wszystko dzięki pomocy nas wszystkich – całej braci strażackiej i wszystkich ludzi z ogromnymi sercami – którzy wspierali poszkodowanego nie tylko słowem czy wsparciem materialnym – które są oczywiście nieocenione – ale także darem bezcennym, jakim jest krew.
W dniu 5 grudnia 2023 roku strażak z Kamiennej Góry uległ wypadkowi podczas interwencji. Rozwinięty pożar budynku o palnej konstrukcji dachu spowodował zawaleniale dachu i ściany szczytowej, w wyniku czego funkcjonariusz został przysypany spadającymi cegłami. Brakowało mu jedynie 2 minuty do zmiany przez kolejną rotę. Strażak musiał zostać wydobyty przez ratowników spod gruzów. W ciężkim stanie został przetransportowany do karetki, a następnie do szpitala.
W wyniku doznanych urazów uszkodzeniu uległa jego twarzoczaszka, klatka piersiowa, jama brzuszna, miednica i kończyny dolne. Po przyjeździe do Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu zespół lekarzy podjął decyzję o natychmiastowym operowaniu z uwagi na doznane liczne urazy wewnętrzne. Strażak przez osiem dni przebywał w śpiączce, jego funkcje życiowe podtrzymywane, wdrożone zostało silne leczenie farmakologiczne, konieczne było uzupełnianie krwi – nieoceniony tutaj był odzew całej braci strażackiej, która ruszyła na ratunek, oddajac krew dla poszkodowanego ratownika.
Dzięki niezliczonemu wsparciu, która umożliwiła hospitalizację na oddziale rehabilitacyjnym, stałą diagnstykę oraz konsultacje w zakresie dalszych zabiegów, systematycznej rehabilitacji, a w reszcie – dzięki sile i uporowi strażaka w dążeniu do powrotu do ukochanej służby w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kamiennej Górze, strażak Kamil Tylutka powrócił do pełnej sprawności i w ubiegłym tygodniu, po raz pierwszy po tragicznym zdarzeniu, stawił się do służby.
Jestem niezmiernie wdzięczny za każde wsparcie, jakie zostało mi okazane, za każde dobre słowo, za każdą wpłatę umożliwiającą moje leczenie, rehabilitację i powrót do służby – przekazał strażak.
Pamiętajmy – każda, nawet najmniejsza pomoc – w każdej formie – to mała cegiełka, która w połączeniu z pasją, siłą i uporem w dążeniu do celu – jest nieoceniona. Dzięki każdej drobnej kwocie, każdemu słowu i każdej oddanej kropli krwi – strażak ponownie może nieść pomoc i ratować kolejnych ludzi.
Fot. Relacje Regionalne, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kamiennej Górze