Wołów
20 marca 2024 roku st. ogn. Robert Kisielowski – funkcjonariusz Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wołowie w trakcie powrotu ze służby do domu zauważył, że na chodniku leży kobieta. Strażak zatrzymał się, aby sprawdzić sytuację. Już po chwili stwierdził że u poszkodowanej doszło do nagłego zatrzymania krążenia i rozpoczął prowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Równolegle udzielając pomoc funkcjonariusz powiadomił Stanowisko Kierowania KP PSP w Wołowie o zaistniałym zdarzeniu. Na miejsce zadysponowano zastępy z wołowskiej JRG oraz wezwano zespół Państwowego Ratownictwa Medycznego.
Na zdarzenie najechał także st. ogn. Przemysław Nelec, który z wykształcenia jest ratownikiem medycznym oraz strażakiem w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej nr 1 we Wrocławiu. Bez zawahania wspomógł on swojego kolegę z Wołowa, który prowadził już RKO. Dalsze czynności medyczne zostały przejęte przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Ostatecznie kobieta odzyskała przytomność i funkcje życiowe. Dolnośląscy strażacy kolejny raz udowodnili, że strażakiem się jest a nie bywa i nawet poza godzinami pełnienia służby są gotowi nieść bezinteresowną pomoc potrzebującym.