Gorzów Wlkp.
Jakiś czas temu w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie straży pożarnej z policją, Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Zarządem Dróg Wojewódzkich.
Tematem spotkania było między innymi sprzątanie po drobnych kolizjach i usuwanie plam ropopochodnych. Strażacy nie chcą już tego robić dlatego zorganizowano spotkanie. Jak informuje lubuska PSP co roku strażacy na terenie województwa wyjeżdżają do 1500 zdarzeń drogowych z czego około 600 polega na usuwaniu pozostałości powypadkowych.
Zadaniem straży pożarnej to ratowanie ludzkiego życia, radzenie sobie z zagrożeniami chemicznymi czy ekologicznymi, a nie zmiatanie różnego rodzaju substancji z dróg, bo to zabiera cenny czas i pieniądze. Powiedział reporterom Radia Zachód st. kpt. Patryk Maruszak, naczelnik wydziału operacyjnego w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie.
Temat wraca każdego roku, swego czasu problem próbowała rozwiązać Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej jednak czas pokazał że były to tylko zapowiedzi. Strażacy jak zamiatają ulice po wypadkach tak zamiatają. Mamy nadzieję że lubuska straż pożarna rozwiąże ten problem.