Pies ratowniczy nie potrzebuje próbki zapachowej, wskazuje każdą żywą osobę – przysypaną liśćmi, gruzami, osobę która wpadła do studzienki, wąwozu, a także i taką która nie ma sił wołać o pomoc.
Pies ratowniczy zastępuje pracę 150 ludzi. Potrafi wyczuć zapach osoby nawet z odległości 800m, a także przemieszczać się z dużą prędkością w dzień i noc.
Gdy pies ratowniczy zlokalizuje zapach żywej osoby, ściąga przewodnika do poszkodowanego np. głosem – szczekając.
Ile godzin od zaginięcia może pracować pies?
Czas nie ma znaczenia, jeśli poszkodowany żyje pies ratowniczy wskaże go. Pies ratowniczy powinien być wykorzystany tam gdzie zawodzą ludzkie zmysły.
Bywa, że człowiek po prostu wychodzi z domu i znika – mówią opolscy policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji, którzy zajmują się m.in. poszukiwaniami zaginionych.
– Jak na przykład w przypadku pewnej starszej pani, która 23 grudnia 2004 roku zameldowała się w hotelu “Ziemowit” w Jarnołtówku – wspomina jeden z policyjnych poszukiwaczy. – Pracownicy hotelu zapamiętali, że przy meldowaniu się tryskała energią. Nawet z windy nie chciała skorzystać idąc do pokoju.
Po południu wyszła na spacer i już nie wróciła.
– Szukało jej kilkudziesięciu policjantów z Polski i Czech – opowiada funkcjonariusz. – Przeczesywaliśmy las w okolicy ośrodka, skrawek po skrawku. W Wigilię, czyli w dniu zaginięcia, kończyliśmy poszukiwania o godzinie 16 i prosto z lasu siadaliśmy do świątecznej kolacji.
Na nic. Ciało zaginionej starszej pani przypadkowy spacerowicz znalazł dopiero wiosną, gdy puściły śniegi. Leżało w pobliżu górskiego potoku, gdzie wycieńczona turystka najprawdopodobniej upadła. Chwycił mróz, spadł śnieg i zatarł ślady…
Różnica między psem tropiącym, a ratowniczym?
To ścisła współpraca. Tam gdzie kończy się praca psa tropiącego tam rozpoczyna się praca psa ratowniczego. Każdy z psów wykonuje swoją pracą. Pies tropiący pracuje w pierwszych godzinach od zaginięcia, zanim teren zostanie “przedeptany” przez zespoły poszukiwawcze i kiedy ślad zapachowy jest najbardziej intensywny.
Kiedy pies tropiący kończy swoją pracę, zaczyna ją pies ratowniczy. Pies ratowniczy przeszukuje sektory odbiegającej od przewodnika na duże odległości i ściągając zapach nawet z 800m. Dla psa ratowniczego czas rozkładania się zapachu nie odgrywa roli. On szuka żywej osoby, molekuł zapachowych unoszących się w powietrzu i będących informacją dla psa o jego źródle. Jeśli osoba żyje, pies ratowniczy wskaże ją bez względu na upływający czas.
Zapach z powietrza
Psy ratownicze nie pracują na śladzie. Nie potrzebują próbki zapachowej. Psy ratownicze pracują górnym wiatrem. Pies nie tylko potrafi wykryć zapach, ale jest także zdolny do określenia jego stężenia – dzięki czemu poruszając się od słabszego do mocniejszego stężenia potrafi bardzo szybko znaleźć źródło zapachu i wskazać je przewodnikowi np. po przez szczekanie, podjęcie bringsela.
Odnalezienie człowieka będzie miało małe znaczenie, jeśli pies nie będzie potrafił czytelnie poinformować swojego przewodnika o tym kogo i gdzie odnalazł. Dlatego dużą uwagę w szkoleniu przywiązuje się na wytrenowanie perfekcyjnego i niezawodnego w każdych warunkach oznaczania.
Oznaczanie szczekaniem
Pies po odnalezieniu osoby szczekaniem zaprasza ją do zabawy, aktywności. Jest to najlepszy sposób, jeżeli chodzi o oznaczanie w pracy gruzowiskowej, pies wyraźnie wskazuje gdzie znajduje się osoba. Zaś praca na gruzach powinna się głównie koncentrować na tym, by pies oznaczał poszkodowanych tak blisko jak tylko to możliwe. Dlatego oznaczanie szczekaniem jest bardziej wskazane, jeżeli chodzi o psa poszukującego osoby, które znajdują się pod ruinami.
Oznaczanie rolką (bringsel)
Pies po odnalezieniu osoby chwyta pyskiem rolkę, którą ma zawieszoną przy obroży i niesie ją do przewodnika, następnie zapięty na smycz prowadzi przewodnika do odnalezionej osoby. Pierwsze opisy tej metody oznaczania pochodzą z przełomu XVIII-XIX wieku. Wielkim zwolennikiem w tamtych czasach był niemiecki ekspert od szkolenia psów, pułkownik Konrad Most, uważał on oznaczanie rolką za najbardziej naturalny sposób dla psa. Dziś istnieje nowoczesny model rolki stworzony przez Norwegów. Rolka ta jest zawieszona do obroży dwoma rzemieniami by psu było ją łatwiej trzymać nawet podczas upałów, kiedy musi dyszeć.
Metody szkolenia
Psy ratownicze są szkolone metodami pozytywnymi, zgodnie z ideologią niskiego pobudzenia. Wykorzystujemy naturalne cechy. Skupiamy się na konsekwencji, odpowiednim umotywowaniu zwierzęcia, czytelnym wysyłaniu i odbieraniu sygnałów, a także bierzemy pod uwagę jego układ nerwowy.
Psy ratownicze mają także specyficzne posłuszeństwo. Powinny być wystarczająco samodzielne, niezdominowane przez przewodnika, otwarte. Jednak współpraca powinna być na tyle duża, aby było możliwe kierowanie i kontrolowanie pracy psa.
Rocznie w Polsce ginie bez śladu 15 tysięcy osób. Średnio w jednym województwie kilkaset.
Do czego są wykorzystywane psy ratownicze http://www.strazacki.pl/artyku%C5%82y/do-czego-s%C4%85-wykorzystywane-psy-ratownicze
Materiał dzięki uprzejmości OSP Wołczkowo; Zdjęcie Strazacki.pl